Agora zjedzona na śniadanie

Artur Kurasiński
16 maja 2007
Ten artykuł przeczytasz w 4 minut

Agora na bogato

Od zawsze mam wysypkę na dźwięk słowa „synergia”. Pojawia się ono zazwyczaj kiedy rozgorączkowany zarząd próbuje na siłe pokazać, że jego plany względem różnych i przeróżnych luźno związanych podmiotów w firmie bądź holdingu zaczną nagle ze sobą działać. Marketing z produkcją. Programiści z działem graficznym. Dziennikarze ze składaczami tekstów. Tym bardziej byłem pozytywnie rozczarowany kiedy szef portalu Agory, Tomasz Józefacki ani razu nie wypowiedział tego słowa…

16 maja, w dżdżyste przedpołudnie dzięki zaproszeniu przez Magdę Rówińską udało mi się podpatrzeć od kuchni co pichci Gazeta.pl i jakie nowe niespodzianki zaserwuje.

Agora zaskoczyła wynikami rynek (takie notki krążą od rana po sieci – np. tu). Konferencja poświęcona rozwojowi portalu była więc jednym z elementów PR’owej gry z rynkiem i mediami – w końcu nie zwołuje się konferencji czy śniadania po to żeby się użalać nad spadkiem notowań czy liczby użytkowników. Sami zainteresowani (Tomasz Józefacki dyrektor Pionu Internet Agory, Maciej Wicha dyrektor serwisów społecznościowych i informacyjnych oraz Dominik Kaznowski, dyrektor marketingu) przyznali, że ostatnie podobne śniadanie prasowe miało miejsce prawie pół roku temu. Czyli, że albo nie było czasu na takie imprezy albo Agora nie miała nic ciekawego do zakomunikowania.

To co zanotowałem podczas spotkania:

> Gazeta.pl odpaliła nowe serwisy: moda.gazeta.pl, pogoda.gazeta.pl, polishworkers.pl, eDziecko.pl
> umowa z WinAmpem wyłączność na sprzedaż reklam w playerze na terenie Polski!
> Gazeta nie boi się łączenia funkcjonalnosci (mashups)
> Uczestnictwo w Online Publishers Associations Europe. Prestiżowe i ważne dla Agory.

praca.gazeta.pl – bardzo ważna działka dla koncernu Agora i gazeta.pl

> Gazeta.pl to lider rynku wsrod serwisow rekrutacyjnych(za luty wg PBI / Gemius)
> organizują np. wirtualne targi
> odpalili internertowe biuro ogloszen, wprowadzili abonamenty (nowość w stosunku do wydania papierowego)

Sport.pl

> dlaczego wydzielona zostala domena? Bo to duży i przyszlościowy segment informacji – warto oddzielić go od „Wyborczej”.
> produkcja większej ilości multimediow, zdjęć, tekstów, serwisy specjalne (Z czuba / Euro 2012)
> raczej nie bedzie streamingu, bo telewizja i tak bedzie miala zawsze lepszy obraz (HD). Polska sieć nie jest gotowa na takie eksperymenty.
> na pewno specjalny serwis będzie przygotowana (i nowe usługi również) na Euro 2012

Serwisy rozrywkowe: Limetka.pl / Plotek.pl

> kontrowersja zamierzona wg Józefackiego.
> Gazeta.pl wie, że to eksperyment, być może zakończy się fiaskiem.
> (Kaznowski) – „warto się schylic po kase jaka moze wygenerowana przez userow tych serwisow”
> praca nad marka to proces – „na razie nie ma wzrostu userow, ale czekamy na indeksowania google’a”.

Treści wideo w gazeta.pl

> Maciej Wicha zacząl od pokazu zmontowanego video roznego typu materialów wyprodukowanych przez ludzi od..wideo :)
> sierpień i wrzesien zeszlego roku uruchomiono – ruszono pod koniec roku.
> zespół reporterów i zespół produkcyjny.
> możliwości produkcji na dzien dzisiejszy to 500 materialów miesięcznie. W miesiacu pokazuje sie okolo 1000 materialow.
> materiały również brane z : Polsat, TVN24, TVN
> ekskluzywne tresci – (np. Kayah Unplugged)
> CTR 25% na reklamie przy wideo!
> Nokia z serii N wykorzystywane przez redaktorów / dziennikarzy.

Spoleczności w Gazeta.pl

> druga pozycja w kategorii społeczności wg PBI / Gemius 2007
> Wrocek.pl / – hmmm.. z 42 tys. uu do 100 tys. uu. Nie jest to projekt jedyny – będą kolejne?
> Blox.pl – druga platforma w Polsce.
> Syndykat – 100 wyselekcjonowanych blogów. Elita elit.
> Józefacki – “połowa content szukanego w sieci to treści związane z lokalnymi wydarzeniami”.
> Syndykat – 2 miesiące od startu. Kataryna wróciła :)

Marketing

> kampania – zalożenia: wzrost świadomosci istnienia marki (przedział 15-25 lat – 40% osób nie znało marki Gazeta.pl w 2006 r!)
> miała wplynać na oddzielenia marek / Gazeta.pl – Gazeta Wyborcza.pl
> a co z przekierowaniem i 404 error? Józefacki “zdarza sie nawet najlepszym”..
> userzy tworzą sami kampanie – 17 tys. UU stworzylo 30 tys. kreacji
> wyniki kampanii: wzrost świadomosci marki o 19%,
> nowe formy reklamowe: sponsoring newsletterow, cykle tematyczne wideo.gazeta.pl

Jobspot.pl (!!)

> wertykalny, pierwszy polski serwis rekrutayjny z branży finansowej.
> uruchomiony 15 maja, ma już dużo partnerów (więc rozmowy prowadzone były wcześniej).

Usługi mobilne:

> wazne uslugi, mniej widoczny rozwój
> Gazeta.pl jest głównym (jednym z dwóch) partnerów Orange’a.
> dzieje się wiele – będzie działo się jeszcze wiecej.

Wiadomosci.Gazeta.pl

> re-design, nowy funkcjonalnosci.

Newsroom multimedilany (!!)

> T. Józefacki – “siedzicie w newsroomie multimedialnym…”
> nowa infrastruktura, nowe przedwsięziecie
> liczba ludzi newsroomu ? 20-40 osob? Studia, sprzet, radio – nowe wydatki, wszytsko pod jednym dachem.
> “projekt pionerski na skalę światową skalę chyba”> K. Urbański “bedzię duży ekran?” Wicha – “pewnie nie jeden“. Lubię rozmowy ludzi z branży :)
> zbliżenie grupy radiowej i internetowej oraz wydania papierowego. Ja już widzę te imprezy…Oj. Będzie się działo jak mawiają reklamy Lecha (ochydne piwo).
> dlaczego Agora zaakceptowała taki ruch? Bo wszyscy grupy zyskują.

Wyniki finansowe:

> przychody za I kwartal b.r. to 4 mln (wzrost o 60% do analogicznego okresu zeszłego roku).
> wzrost przychodów ma być wyższy niż rynku reklamowego w Polsce.
> wyniki nie obejmują przychodów z ogloszeń.

Agora chce się sciagać ale jest ważne zapewnienie sobie pozycji lidera w niszach (informacja, lokalność, społeczności, ogłoszenia). Pozycja wysoka (w rankingu PBI) jest ważna z punktu widzenia PR ale nie jest wartością sama w sobie (uf, ktoś rozumie co napisałem?).

Podczas całego spotkania panowała fajna i dość luźna atmosfera – prezentujący panowie nie posługiwali się ani żargonem znanym z agencji mediowych i reklamowych (ja mam takie podejrzenie, że pracujące tam osoby po prostu nie znają polskich zamienników słów takich jak „target”, „prime time”, czy „deadline” – ups i znowu jestem złośliwy, przepraszam.) na pytania odpowiadali rozsądnie choć oczywiście czasami padały sakramentalne „nie mogę zaprzeczyć ani potwierdzić” czy „nie jestem upoważniony”.

Podsumowując – spotkanie oraz smaczny, darmowy posiłek daję piątkę z plusem i osobiście nie mogę się doczekać konferencji już w zmontowanym i działającym newsroomie Agory.

PS. Ciekawę inicjatywę podklepał mi Dominik Kaznowski – nie ilościowe ale jakościowe badania polskie „błogosfery”. Więcej szczegółów na jego blogu tu i tu.

Może zainteresują Cię również:



facebook linkedin twitter youtube instagram search-icon