Tako rzecze Morten Lund

Artur Kurasiński
9 marca 2009
Ten artykuł przeczytasz w < 1 minut

Słowo się rzekło kobyłka u płota. Morten dzień wcześniej przed występem na TMT uciął sobie ze mną pogawędkę zarejestrowaną Maćkową kamerą. Próbowałem wydobyć z Morten parę ciekawych rzeczy i historyjek ale IMHO wypadło to słabo pomimo mojego zapału – widocznie kiepski ze mnie „dziennikarz telewizyjny” i powinienem zostać przy słowie pisanym…

Przepraszam za mój poziom bełkotania w języku obcym – część pytań wymyślałem ad hoc stąd moje boje z formą i denerwujące yyyyyy jąkanie się. Morten to jak się okazało trudna sztuka do przepytywania i zwiodły mnie relacje z innych imprez, które śledziłem przygotowując się do tego wywiadu. Anyway enjoy – to jest dłuższa forma, u Maćka i Grześka znajdziecie 5-cio minutowy wersję z dwoma pytaniami.

PS. Dziękuję Michałowi Faberowi i Ewie Stępień za możliwość złapania i przepytania Mortena.

Może zainteresują Cię również:



facebook linkedin twitter youtube instagram search-icon