Parę dni temu od jednego ze współwłaściciel Xevin dowiedziałem się Global Startup Challenge 2010. Pytałem czy jest to coś „jak konkurs lokalny na młodego przedsiębiorcę”. Potem dostałem materiały PR’owe i zrobiło mi się głupio bo patrząc na rozmach i zaangażowane w to wydarzenie firmy GSC 2010 ma szansę stać się czołowym polskim „rozpędzaczem” starupów i to co najważniejsze na skalę światową…
Oczywiście brzmi to na razie jak utopia – znajduje „się” dobry team z dobrym pomysłem i dzięki ruchowi z m.in. FilesTube promuje za granicą. Startup odnosi sukces, piszą o nim w Dolinie Krzemowej z zachwytem, amerykańskie dzieci uczą się gdzie na mapie świata jest Polska „kraj uber innowacyjny” a finałowo za ciężkie pieniądze Google albo Facebook kupują w nim udziały. Tak tak, to również moje marzenie mili moi. Zanim jednak do tego dojdzie trzeba mieć zespół, pomysł i sprawnie to wszystko połączyć w całość.
Patrzę na Global Startup Challenge 2010 z bardzo dużą uwagą. Po naszych, lokalnych doświadczeniach związanych z Aula Polska i Aulerami wiemy jak trudno jest wskazywać i promować ciekawe i warte zauważenia inicjatywy. Dobrych pomysłów jest mało a szczególnie tych w których jest jakiś potencjał biznesowy.
Trzymajmy zatem kciuki jako „branża”, blogerzy czy młodzi przedsiębiorcy – jeśli ktoś skorzysta na GSC 2010 i impreza odniesie sukces to będzie z korzyścią dla wszystkich.
Poniżej wywiad z jednym z głównych sprawców GSC 2010, Arkiem Seńko (którego przepytywałem już na okoliczność FilesTube’a). Arek (słusznie) wytknął mi „warszawo-centryzm” w końcowej części wywiadu z którego spróbuję się wytłumaczyć: Arku – tak, byłem w Szczecinie dwa razy i wybieram się po raz kolejny w te wakacje (zgadnij po co) :)
AK74 – Zapytałem się Rafała Agnieszczaka spirtus movens StartupSchool co sądzi na temat Waszej inicjatywy – odpowiedział „szkoda ze tego „Global Startup School 2010” nie nazwali – byłaby szansa na rip-off roku :)” Co powiesz na taką zaczepkę?:) Wzorowaliscie sie na StartupSchool?
Arkadiusz Seńko – Teraz żałuję że tak nie zrobiliśmy, odebrać tytuł rip-offa roku z rąk Rafała to byłoby coś. A poważnie – nie będę tego komentował. Chyba, że Rafał przedstawi dokument, potwierdzający że ma wyłączne prawa do słowa „startup„Jeśli zaś chodzi o samą ideę projektu, to jest sporo inicjatyw na świecie działających według takiego schematu.
AK74 – Niezaprzeczalnie macie bardzo silny argument w ręku – FilesTube ma obecnie 70 mln UU globalnie i wypromowanie za jego pomocą kolejnych biznesów jest bardzo kuszące. Na pewno każdy pomysł jest dobry do tego aby go „rozpędzać” serwisem z taką siłą?
AŚ – Spośród zgłaszanych projektów zostaną wybrane najciekawsze pomysły mające szansę odnieść globalny sukces. Jest to nasze jedno z podstawowych kryteriów oceny pomysłów. Do programu zostaną zaproszone tylko te projekty, które miały szanse rywalizacji na rynku
globalnym.
AK74 – Kto stoi za pomysłem – na stronie widzę co najmniej dwa fundusze, fundację, barcamp. Możesz wyjaśnić który z partnerów co daje i na jakiej zasadzie?
AŚ – Organizatorami akcji jest firma Red Sky oraz Polska Fundacja Przedsiębiorczości – w ramach, której funkcjonuje Sieć Aniołów Biznesu AMBER i Fundusz Kapitału Zalążkowego POMERANUS SEED. Celem inicjatywy jest dokonanie wspólnej inwestycji Red Sky oraz POMERANUS SEED w projekty rokujące największe szanse na globalny Sukces.
Do współudziału w projekcie zaproszonych zostało wielu partnerów. Szczeciński Park Naukowo Technologiczny zapewnia nam przestrzeń w której odbędzie się cała akcja.
Podczas trwania programu będą miały miejsce liczne prezentacje oraz wykłady ekspertów z takich tematów jak: marketing, technologie, prawo, sprzedaż, prowadzenie biznesu w internecie. Liczymy też, że w projekt zaangażuję się Urząd Miasta Szczecina, który jest bardzo zaangażowany w promocję Szczecina jako miasta innowacji technologicznych.
AK74 – Naprawdę każdy może się zgłosić? 50-latek z pomysłem na innowacyjną metodą hodowli kur niosek też czy celujecie tylko w projekty do skonsumowania w Internecie?
AŚ – 50 latek – czemu nie. Tym bardziej, że – co podkreślamy – promujemy naszą akcje na terenie Europy, a tam aktywność ludzi w tym wieku jest spora. Hodowla kur – jeśli tylko cała unikalna idea będzie opierała się na zarządzaniu tą hodowlą przez aplikację internetową – to wchodzimy:) Wracając do osób z poza Polski – naprawdę liczymy na ludzi z np. Niemiec, gdzie z Berlina jest bliżej do Szczecina niż z Poznania do Warszawy. Liczymy na nagłośnienie projektu poprzez naszych partnerów oraz miasto Szczecin.
AK74 – W StartupSchool projektu są realizowane przy nawet 95% udziale właścicielskim teamu Rafała. Ile Wy zostawiacie sobie a ile jesteście w stanie dać osobom, które będą realizowały pod waszym nadzorem?
AŚ – Nie chce mówić ile maksymalnie % udziałów w projekcie obejmie Pomeranus i Red Sky (sam Pomeranus może maksymalnie 49% – wymóg funduszów 3.1). Mogę natomiast powiedzieć, że jeśli twórca projektu, główna siła napędowa i sprawcza ma posiadać 5% start upie, to ja nie chce być udziałowcem w takiej spółce. Według mnie 5% nie daje poczucia współwłasności firmy, a co za tym idzie odpowiedniego poziomu zaangażowania i odpowiedzialności.
AK74 – Jakie atuty macie jako mentorzy, zespół, doradcy poza FilesTube?
AŚ – Przede wszystkim wiedza i doświadczenie, które zespół Red Sky zdobył do tej pory (programowanie, technologie, optymalizacja, marketing, seo itp.).
Poza Red Sky – przede wszystkim Pomeranus i PFP – pieniądze, które wyłożą na projekty oraz wiedza biznesowa. Do tego zespół ekspertów ze spółek portfelowych Xevin Investments (Cube Group, Advice, 8Fish, IRC). Według mnie mieszanka wybuchowa.
Wasz partner Polska Fundacja Przedsiębiorczości deklaruje inwestycję w wysokości 200 tys. euro w wybrane projekty. Zastanawiam się tylko po co skoro zespół będzie miał już wszystko – zidentyfikowany model biznesowy, wsparcie, i ogromny ruch dzięki FilesTube?
Red Sky oraz PFP/Pomeranus będą stroną w dokonywaniu inwestycji. Każdy podmot na wczesnym etapie działania potrzebuje finansowania na rozwój oraz utrzymanie biznesu. Koszty stałe oraz wynagrodzenia występują w każdej firmie.
Dlatego też Global Startup Challenge to akcja absolutnie unikalna. Drogi przedsiębiorco, oferujemy Ci: naszą wiedzę, doświadczenie, pomoc, możliwość promocji Twojego projektu na całym świecie i jeszcze pieniądze na kapitał spółki. Naprawdę, takiej oferty dla start upów jeszcze nie było, w Polsce – na pewno. A może i w Europie.
AK74 – Czy dopuszczacie taką myśl, że jednak w Polsce brakuje pomysłów, które są w stanie skutecznie konkurować z tymi z Niemiec, Anglii, Ameryki? Co jeśli zgłoszą się osoby z pomysłami na klony klonów? Jaki jest Wasz plan ratunkowy?
AŚ – Uważam iż w Polsce jest masa zdolnych ludzi z ogromną ilością pomysłów. Generalnie każdy pomysł można nazwać copycatem, bo pewnie w momencie startu projektu,na świecie będzie co najmniej kilka takich samych. Więc to żaden problem, ważne żeby był pomysł na to, czemu mój projekt będzie najlepszy na świecie? Gdzie będę szukał przewag nad konkurencją?
Pytasz o Polaków, my liczymy, że wśród uczestników naszego projektu około 50% będą stanowili goście z zagranicy. Niemniej moja wiara w rodaków jest olbrzymia.
AK74 – Czujecie się na siłach być osobami, które przekazują wiedzę przedsiębiorcom? Uważacie, że macie wystarczająco doświadczenia i wiedzy żeby stanąć po drugiej stronie sali i zacząć „nauczać”?
AŚ – Jeśli pytasz o mnie lub ludzi z Red Sky, to trochę mnie zabolało :) Ale ok., do tej pory rzadko mówiliśmy o tym co się dzieje w firmie. Red Sky to nie tylko Filestube.com (który sam w sobie był i jest wyzwaniem – poziom ruchu, zapytań, obciążeń serwera – domyślasz się jakie to wyzwanie), obecnie pracujemy nad 2 projektami, które niebawem ujrzą światło dzienne. Oba w domenie .com. W naszej strategii zakładamy, że skupiamy się tylko na projektach, które kierujemy do globalnego użytkownika Internetu.
Jeśli pytasz o ekspertów, którzy pojawią się na szkoleniach, to o ich poziomie będą świadczyły ich dokonania.
AK74 – GSC 2010 to impreza planowana na kilka edycji czy uzależniacie jej trwanie od tego co wydarzy się w tym roku?
AŚ – GSC planujemy jako imprezę cykliczną. Oczywiście będziemy wyciągać wnioski z tegorocznej akcji.
AK74 – Ile zespołów jesteście w stanie przyjąc, jakie warunki oferujecie (hotel, miejsca prywatne, wyżywienie itd?). Szczecin nie jest może najdroższym miastem ale strasznie odległym – nie boicie się, że ludziom nie będzie się chciało przyjechać na drugi koniec Polski (to paradoks ale Szczecin jest chyba miastem do którego wszyscy mamy najdalej niezależnie z jakiego miasta startujemy)
AŚ – Przesadzasz z tą odległością, z Kołobrzegu jest rzut beretem :) Albo z Berlina – dla niemieckich przedsiębiorców to może być tylko atut…
Co oferujemy: przestrzeń biurową w siedzibie Szczecińskiego Parku Naukowo-Technologicznego, zakwaterowanie dla wszystkich ekip, opiekę i wsparcie programistyczne, graficzne i marketingowe. Pracujemy obecnie nad dopracowaniem oferty kulturalno-oświatowej, czyli imprez, spotkań i wycieczek w dni wolne od pracy, tak aby wszyscy uczestnicy mieli poczucie, że nie tylko chodzi tu o „wygranie głównej nagrody”, ale o spędzenie ze sobą czasu, wymianę doświadczeń i przeżycie „trochę innych” wakacji.
Może się okazać, że projekt, nad którym pracował dany zespół nie uzyska statusu spółki, ale z ludźmi tymi podejmiemy współpracę na innych zasadach. Jak piszemy na stronie WWW.globstar2010.com – ciężka praca, ale i niezły fun. BTW – byłeś kiedyś w Szczecinie? :)