Zaciekawiony informacją o pojawieniu się Trusted Shops przepytuję Piotra Jarosza (Country Manager Poland) z czego nowego branża e-commerce będzie mogła korzystać w Polsce…
AK74 – Piotrze – „Trusted Shops wchodzi do Polski” no i co?:) Będzie lepiej, gorzej, Allegro się zamknie, rynek nagle zacznie być bezpieczniejszy?:)
Piotr Jarosz – Oczywiście, że będzie lepiej i to zarówno z punktu widzenia konsumenta jak i z punktu widzenia solidnych sprzedawców.
Problem e-Commerce i to nie tylko w Polsce polega nie braku ofert, ale na nadmiarze nazwijmy to delikatnie „ofert obarczonym znacznym ryzykiem”. Sensowna działalność i obsługa klienta, wkalkulowanie zwrotów towaru i reklamacji, przynajmniej częściowe zatowarowanie nie mówiąc już o marketingu wymagają kapitału. Jednak przynajmniej teoretycznie zacząć można z tzw 1 złotówką, a ryzyko fiaska w takim przypadku ponosi oczywiście klient.
Skutek tego jest taki, że na rynku panuje olbrzymia fluktuacja „tanich” oferentów co odbywa się ze szkodą dla rozczarowanych konsumentów i z uszczerbkiem dla wizerunku solidnych sprzedawców, którzy są wrzucani do jednego e-commerce’owego worka.
Dzięki Trusted Shops konsument będzie miał ułatwione zadanie w identyfikacji różnych obszarów ryzyka z możliwością jego całkowitego uniknięcia dzięki pełnemu ubezpieczeniu transakcji.
Wierzę, że dzięki takim rozwiązaniom jak Trusted Shops będzie możliwe pozyskanie dla e-commerce’u tej części populacji, która już aktywnie korzysta z internetu, ale unika tego zakupów online z powodu obaw o bezpieczeństwo.
AK74 – W czym TS będzie lepsze niż no. Eurolabel, którego certyfikat podobno zakupiło całe 20 sklepów?
PJ – Po raz pierwszy miałem okazje zapoznać się z rozwiązaniem Trusted Shops oraz innymi podobnymi systemami podczas konferencji zorganizowanej przez Europejskie Centrum Konsumenckie w Kopenhadze w roku 2006. W przerwie podczas tej konferencji podszedłem Jean-Marca Noela – założyciela i Prezesa Zarządu Trusted Shops, aby pogratulować mu doskonałego rozwiązania i podziękować za świetne wystąpienie omawiające biznesowe aspekty tego typu działalności.
Jean-Marc odwiedził nasz kraj w roku 2008, kiedy na moje zaproszenie wystąpił na konferencji Dobry Kupiec prezentując Trusted Shops, ponownie obok znaku EuroLabel.
Od pierwszego kontaktu ze znakiem jakości Trusted Shops, jestem przekonany, że jest to najlepsze dotychczas znane rozwiązanie tego typu wśród ponad 30 stosowanych w całej europie.
Trusted Shops jest tylko z pozoru podobny do innych systemów tego typu działalności, ale jedynym podobieństwem jest przeprowadzanie audytu zgodności z pełnymi regułami prawa co moim i zapewne większości konsumentów zdaniem powinno być oczywistą oczywistością, że przedsiębiorca działa zgodnie z prawem i żadne laurki tylko za to należeć się nie powinny.
Trusted Shops jest znakiem jakości, który daje jednak konsumentom realne bezpieczeństwo gdyż w przeciwieństwie do innych systemów tego typu:
1. Bada wiarygodność finansową sprzedawcy i umożliwia pełne ubezpieczenie transakcji za bardzo przystępną kwotę ok. 2 promile ceny
2. Daje możliwość zapoznania się ze wskaźnikiem niezawodności sprzedawcy, który powstaje na bazie w pełni wiarygodnych opinii osób ubezpieczających transakcje
3. W sprawach spornych, także transgranicznych, zapewnia sprawny arbitraż i asystę przy rozwiązywaniu sporów
Z tych też powodów w Niemczech już ponad 7,5 tyś sklepów posiada znak jakości Trusted Shops, a zaledwie niecałe 0,5 tyś certyfikat Eurolabel i to pomimo tego, iż kryteria Eurolabel są łatwiejsze do spełnienia.
AK74 – Kupuję na Allegro, ktoś mnie naciął i wysłała zamiast iPhone’a kawałek cegły. Piszę do Was maila i co? Dostaję zwrot kasy jaką wysłałem? A co jeśli odbiorca jest fikcyjny i cała transakcja była ustawiona?
PJ – W przypadku braku dostawy towaru lub braku zwrotu pieniędzy w przypadku odstąpienia od umowy, Trusted Shops zwraca pieniądze konsumentowi, które
później odzyskuje od sprzedawcy.
Oczywiście warunkiem wykupienia takiego ubezpieczenia jest dokonanie zakupu w sklepie, który podpisał stosowne umowy i pozytywnie przeszedł odpowiednie audyty także finansowe co potwierdza znak jakości Trusted Shops.
AK74 – Nie boicie się wydawać kupy kasy na wypłatę ubezpieczeń? Jak wygląda poziom fraudów w Polsce na tle Europy?
PJ – Ryzyko jest ograniczane na kilka sposobów w tym między innymi dzięki reasekuracji, audytom finansowym i zależnym od nich limitom otwartych transakcji, ale także dzięki stałemu monitoringowi, który dostarcza informacji o wskaźniku niezawodności poszczególnych sprzedawców.
AK74 – Ile rocznie będzie kosztował znaczek TS mnie jako właściciela sklepu? Od czego będzie uzależniony? Jak będzie badany sam sklep?
PJ – Poniesione koszty są zwykle wielokrotnie niższe niż osiągane korzyści, gdyż sklepy posiadające znak jakości Trusted Shops osiągają znacząco wyższą sprzedaż dzięki:
1. Większej ilości odwiedzających – wiele osób wybiera w porównywarkach cen i innych portalach zakupowych sklepy Trusted Shops
2. Mniejszemu współczynnikowi porzucenia koszyka – możliwość ubezpieczenia transakcji pojawia się jako dodatkowa opcja w koszyku
3. Większej wartości koszyków – większe zaufanie do sprzedawcy
Ponadto w sklepach ze znakiem jakości Trusted Shops znacznie większy odsetek kupujących płaci przelewem z góry co kapitalnie poprawia
płynność finansową firmy.
Opłata podstawowa za wykonanie audytu wyniesie około 300,- zł plus comiesięczne opłaty w wysokości od około 200,- zł w wariancie podstawowym, przy czym wysokość tych opłat będzie zależeć wprost
proporcjonalnie od osiąganej sprzedaży, a w zasadzie w zależności od sumy ubezpieczanych transakcji.
Oczywiście nie jest to rozwiązanie dla każdego sprzedawcy, w szczególności dla tych, który chcą sprzedawać w sieci inwestując przysłowiową złotówkę, ale o to w tym też chodzi, aby odsiać
ziarna od plew.
AK74 – Kiedy planujecie ruszyć pełną parą z działalnością w Polsce?
PJ – Na pewno zdążymy przeprowadzić audyty pierwszych sklepów jeszcze przed szczytem świątecznych zakupów, choć nie wiem czy wszystkich, które już
się ustawiły w kolejce.
AK74 – Jak będzie wyglądało wspieranie TS przez centrale w Niemczech?
PJ – W pierwszej fazie rozwoju polskiego oddziału będzie się on zajmował głównie popularyzacją rozwiązania oraz nawiązywaniem kontaktów handlowych w tym także z partnerami technologicznymi jak producenci oprogramowania.
Proces jest o tyle skomplikowany, że w tym samym momencie Trusted Shops wchodzi aktywnie na rynek Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Francji i Holandii zatem jako Polska znaleźliśmy się w dość doborowym towarzystwie – pierwszej ligi europejskiego e-Commerce.