Answear.com – inny sklep z odzieżą

Artur Kurasiński
25 marca 2011
Ten artykuł przeczytasz w 4 minut

Trochę czasu minęło od momentu startu Answear i wreszcie udało mi się przygotować wywiad z osobą odpowiedzialną za to powstanie Answear. Pomysłodawcą koncepcji jest twórca sukcesu marek House i Mohito (Artman S.A.) – Krzysztof Bajołek…

Za techniczną stronę przedsięwzięcia odpowiada – specjalizująca się w tworzeniu dedykowanych serwisów e-commerce dla rynku odzieżowego – firma Media Ambassador (realizacje dla LPP S.A., Redan S.A., Empik, Gazeta.pl, Grupa Żywiec, IBM Polska, KOMSA Polska, Scan Holiday, TUI, Vogel Burda Communications). Rozwiązania graficzne oraz logotyp marki Answear.com zostały zaprojektowane przez znaną warszawską agencję Mamastudio (Carlsberg, TVN, Silver Screen, Red Bull, HBO, NBP, Larousse, Unilever, Gazeta Wyborcza, Wyborowa, Canal+ , Absolut, Radio Zet).

Za SEM i analitykę internetową odpowiadają agencje Bluerank i Conversion. W działaniach wizerunkowych sklep wykorzystuje obecnie sesję zdjęciową przygotowaną przez uznany duet fotografów mody – Zuzę Krajewską i Bartka Wieczorka.

Jak widać nakłady i firmy wspomagające start sklepu są dość pokaźne. Sprawdźmy co mówi główna osoba tego projektu:

AK74 – Krzyśku, debiutantem nie jesteś masz za sobą doświadczenia z Artmana i marek House i Mohito. Co takiego skłoniło Cię do wejścia w e-commerce? Tutaj jest większa kasa jeśli chodzi o sprzedaż odzieży czy mniejsza konkurencja?

Krzysztof Bajołek – E-commerce to przede wszystkim nowe wyzwanie. W Polsce ciągle nie wykształciła się kultura odzieżowych zakupów on-line. Łatwiej jest kupić przez internet sprzęt RTV i AGD niż obuwie czy konfekcję. Nieograniczone możliwości internetu i doświadczenie wyniesione z Artmana zainspirowały nas do stworzenia projektu, który będzie miał wpływ na naszą rzeczywistość handlową. Nie odchodzimy jednak całkowicie od dotychczasowego profilu działalności. Już wkrótce Answear zadebiutuje w galeriach handlowych.

AK74 – Z kim chcesz konkurować w Polsce jak i za granicą? Który sklep jest Twoim ideałem na który zazdrośnie spoglądasz? Ja widzę pewne nawiązania do np. ASOSA 

KB – „Dlaczego łatwiej kupować w sklepach rzeczywistych?” – to pytanie przyświecało nam przy projektowaniu funkcjonalności Answear. W kanale tradycyjnym klient ma bezpośredni kontakt z produktem, co ułatwia proces decyzyjny. W internecie problemem może być wszystko od braku zdjęcia i opisu, przez zły rozmiar, aż po przekłamania kolorystyczne. Pewne rozwiązania takie jak video, szybkie filtry, efektywny VM, tabele rozmiarów, pełna dostępność produktów to wszystko powinno być e-commerce’owym standardem.

Tymczasem ciągle w przypadku wielu sklepów są luksusem. Projektując platformę uznaliśmy poziom europejski za bazowy, a teraz zamierzamy iść dalej. Jeśli chodzi o konkurencję – wiele jest znakomitych sklepów internetowych. Jedne podziwiam za selekcję marek, inne zasięg, jeszcze inne spójną strategię marketingową czy wdrożone funkcjonalności. Mój ideał to wypadkowa kilku mniej lub bardziej znanych marek rozbudowana o pomysły zarezerwowane dla Answear.

A nawiązania? Jeśli przeanalizujemy światową czołówkę dojdziemy do wniosku, że są nieuniknione. Porównajmy jednak dwa salony stacjonarne marek o podobnym profilu… Łatwiej o podobieństwa niż różnice.

AK74 – Answear.com to porządnie wykonany sklep. Bardzo dobrej jakości design i zdjęcia towarów, opisy, poprawne usability. Ile czasu trwały prace nad tym projektem, ilu ludzi było zaangażowanych i jaki budżet pochłonął?

KB – Dziękuję za słowa uznania. Prace nad sklepem trwały w sumie około 6 miesięcy. Kontraktacje, zdobywanie dostawców, planowanie – nieco dłużej. W stworzenie witryny zaangażowane były łącznie ze mną 4 osoby, oczywiście otrzymaliśmy wsparcie ze strony partnerów Media Ambassadora i Mamastudio. A budżet? W porównaniu z otwarciem sieci handlowej był relatywnie niewielki.

AK74 – Startujecie na początku 2011 roku. Na jakie obroty / zyski liczysz po roku działalności?

KB – Na razie pracujemy nad rozwojem projektu, strategią produktową i marketingową. Poszerzamy grono dostawców, dynamicznie poszerzamy ofertę. Na tym etapie Answear to ciągle ogromna inwestycja, na zyski przyjdzie czas.

AK74 – Answear.com to jak to nazywasz „pierwszy sklep multibrandowy”. Nie boisz się, że pomimo gorszych zdjęć, wyboru, jakości obsługi na Allegro przeciętny konsument znajdzie większy wybór markowych ciuchów?

KB – Nie jesteśmy „pierwszym” sklepem multibrandowym – to sprawdzona formuła. Za to jesteśmy pierwszym multibrandem, który nie posiadając wsparcia w postaci sieci stacjonarnej pozwala sobie na duże kampanie off-line’owe i stawia na tak szeroką ofertę marek i pełną dostępność oferowanych produktów. Nie rywalizujemy z Allegro.

Chcemy oferować najnowsze zgodne z trendami kolekcje, dając klientowi poczucie bezpieczeństwa co do oryginalności produktu, procesu zakupu, a przede wszystkim szybkości dostaw! Można powiedzieć, że w Answear „dzisiaj zamawiasz – jutro zakładasz”. Klienci to doceniają.

AK74 – Ile trzeba mieć pieniędzy żeby kupić towar na miesiąc sprzedaży do takiego sklepu jak Answear.com? Czy nie martwisz się o płynność finansową?

KB – Nie chciałbym zdradzać budżetu jakim dysponuje dział produktu.

AK74 – Polska to mały kraj. Planujecie ekspansje za granicę? Zrobiliście zwiad i przegląd rynków ościennych?

KB – W pierwszej fazie rozwoju koncentrujemy się na sprawnym stworzeniu sieci stacjonarnej. Pierwsze otwarcia zaplanowano już na drugą połowę roku. Nie jest to proste zadanie, bo salony mają powierzchnię powyżej 800m2… Kolejnym krokiem będzie ekspansja poza granice naszego kraju.

AK74 – Jak zamierzacie promować się i zdobywać klientów? Za pomocą reklamy wizerunkowej czy może wykorzystacie pomysły czegoś z zakresu social mediowych? Do jakiej grupy klientów chcecie dotrzeć w czasie 12 miesięcy?

KB – Postawiliśmy zarówno na kampanie reklamowe on-line jak i off-line. W tym momencie mamy za sobą bardzo udane działania z największymi portalami modowymi, kampanię prasową zrealizowaną w oparciu o magazyny Playboy, CKM, Glamour, Avanti, Logo, Cosmopolitan, In Style. Sukcesem zakończyły się też pierwsze implementacje sklepu na serwisach zewnętrznych – za nami niezwykle udana akcja z Avanti24 i Logo24.

25 marca rusza miesięczna, ogólnopolska kampania reklamowa w Multikinie, która wspierana będzie samplingiem specjalnych kuponów rabatowych oraz konkursem w Radiu Planeta. Jako jedyny sklep internetowy będziemy partnerem Narodowego Dnia Glamour. Później zaznaczymy swoją obecność na dużych eventach modowych. Social media są bardzo ważne w naszej strategii.

W najbliższych dniach rozpoczynamy współpracę w tym zakresie z jedną z warszawskich agencji. Na jesień planujemy kolejną dużą kampanię w kanałach tradycyjnych. Oczywiście nie lekceważymy również potęgi działań SEM, za które odpowiada u nas agencja Bluerank. W pierwszym etapie działania sklepu stawiamy na możliwie najszerszą komunikację w obrębie naszej grupy docelowej.

AK74 – Co pojawi się nowego w sklepie? Co planujecie wprowadzić czego nie ma obecnie?

KB – Wkrótce pojawią się gadżety. Wśród nich choćby rowery Create. Ta kategoria będzie rozwijana w miarę otwierania salonów stacjonarnych. Jeśli chodzi o konfekcję poszerzamy kategorię casual i office. Mamy też w zanadrzu kilka wyjątkowych marek. Unlimited Fashion Store – to najlepsza definicja marki Answear.

Może zainteresują Cię również:



facebook linkedin twitter youtube instagram search-icon