Adam Zygadlewicz – Democamp jest już ważną imprezą na polskiej scenie startupowej

Artur Kurasiński
9 maja 2012
Ten artykuł przeczytasz w 3 minut

AK74 – Podobno chcesz reaktywować Democamp w Poznaniu? Co Cię skłoniło do takiej decyzji?

Adam Zygadlewicz – ….bo dawno Democampu nie było! Pomimo zajęcią się organizacją trochę większych imprez (myślę o Targach eHandlu!) nadal czerpiemy sporo przyjemności z organizacji imprez start-upówych; Democamp zawsze wzbudzał sporo pozytywnych emocji.

AK74 – Czy macie pomysł na jakąś nową formułę? Pytam bo w Polsce jest już chyba przesyt podobnych imprez: zbierają się mentorzy, zgłaszają startupy a potem z wielkiej chmury mały deszcz…

AZ – Imprez wspierających przedsiębiorczość jest faktycznie o wiele więcej niż 2, 3 lata temu. Być może wiele z nich generuje podejrzany “buzz” patrząc na krótkoterminowe efekty ale czy to źle?

Staramy się patrzeć na “branżę” bardziej ogólnie niż z perspektywy konkretnej imprezy – nie raz widzimy fajnych ludzi, którzy startując na organizowanym przez nas Democampie czy Hackfeście z większym impetem pokazują się na imprezach międzynarodowych.

Wydaje mi się, że wszyscy organizatorzy eventów startupowych zastępują uczelnie biznesowe, których u nas nie ma. Trochę mnie nawet mierzi popularny ostatnio osąd na zasadzie “kolejna impreza startupowa”.

AK74 – Jakbyś określił co DemoCamp ma reprezentować? To impreza bardziej dla firm, które się tam mogą pokazać czy raczej startupów, które chcą aby o nich usłyszano?

AZ – Democamp to formuła, w której spotykają się pomysłodawcy, młode firmy, stabilny – szukający świeżości – biznes, ludzie mediów i przedstawiciele kapitału. Networking jest kluczowy i z niego można wyciągnąć najwięcej. Formuła targowa to zdecydowanie najlepszy sposób na udany networking czyli zebranie cennego feedbacku czy nawiązanie wstępnego kontaktu z VC.

AK74 – Poznań ma zdecydowanie bliżej do Berlina niż Warszawa. Może to dobry moment żeby zaprosić parę osób stamtąd i uczyć się od firm, które już odniosły sukces?

AZ – Działamy w tym kierunku ale jak wiadomo nie jest to łatwe bo w Berlinie dzieje się naprawdę sporo. Póki co polskie startupy nie są na tyle rozpoznawalne na arenie europejskiej aby pokaźne grono przedstawicieli biznesu było ponad przeciętnie zmotywowane do wycieczki w naszą stronę….a to chyba największy magnes.

AK74 – Zmieniacie coś w organizacji? DemoCamp nadal będzie imprezą biletowaną?

AZ – Udział w Democampie w roli zwiedzającego będzie tym razem bezpłatny. Ceny stoisk są na bardzo atrakcyjnym poziomie – dzięki wsparciu Partnerów – oferujemy je po kosztach. Zmiany w Democampie to przede wszystkim kompresja formuły do jednodniowej. Pozostawiamy 3 moduły czyli wystawę, konkurs, prezentacje unconference oraz zaproszonych gości.

AK74 – Oprócz DemoCamp Fundacja Polak 2.0 organizuje też inne imprezy (Targi eHandlu, ShopCamp, Hackfest). Jak wygląda sytuacja w tych projektach? Będą kolejne spotkania?

AZ – Na ten moment 2 główne nurty naszej działalności to start-upy oraz ecommerce. W tym pierwszym przypadku realizujemy misję Fundacji Polak 2.0 czyli edukację. Ecommerce to dynamicznie rozwijająca się branża, którą mamy zamiar integrować. Do końca 2012 roku chcemy zorganizować 3 Shopcampy pod patronatem platformy iStore, maraton programistyczny Hackfest oraz oczywiście jesienną edycję Targów eHandlu. Będzie też kilka niespodzianek.

AK74 – To na koniec zaproś czytelników AK74 na DemoCamp :)

AZ – W imieniu całej Fundacji Polak 2.0 serdecznie zapraszam na Democamp. To właśnie tutaj startupy takie jak Listonic, Filmaster, Cupsell, Redlink, Jakdojade stawiały swoje pierwsze kroki. Do zobaczenia 18 maja w Poznaniu.

Może zainteresują Cię również:



facebook linkedin twitter youtube instagram search-icon