Piotr Wilam (Innovation Nest / SPIN) – W całej populacji startupów w każdym kraju są perły i są projekty zupełnie do niczego. To jest normalne.

Artur Kurasiński
10 grudnia 2012
Ten artykuł przeczytasz w 5 minut


|
AK74 – Piotrze wiele się dzieje ostatnio u Ciebie. Zacznijmy od Use it Better i iTraff. Zainwestowałeś w te spółki bo…?

Piotr Wilam: Zainwestowaliśmy w Use It Better bo pomysł jest świetny i lider jest świetny. A w większych szczegółach: za Use It Better jest „big vision” – nowy paradygmat analityki wynikający z innego sposobu zbierania, filtrowania i analizowania danych. Coś pomiędzy systemami analityki obecnie dostępnymi a badaniami jakościowymi. Na dodatek produkt w swej pierwszej wersji działa i firma ma dobrego lidera.

Z iTraff jest podobnie. iTraff proponuje unikalną technologię – efektywne rozpoznawanie obrazu na urządzeniu mobilnym. iTraff zakłada, że świat pójdzie w pewnym kierunku i my jesteśmy przekonani do takiej wizji. Poza tym lider iTraff jest przykładem osoby 100% zmotywowanej i podążającej wyznaczoną drogą do celu a to są ważne cechy u przedsiębiorcy.

AK74 – Z wykształcenia jesteś filozofem i matematykiem. Współtworzyłeś Onet. Po sprzedaży udziałów w tej spółce mogłeś przejść na „sportową emeryturę”. A Ty inwestujesz w spółki technologiczne w kraju w którym szczytem innowacyjności jest stworzenie spółki produkującej profile okienne…

PW – Artur, jeśli chodzi o innowacje w Polsce, to się zmieni. To jest mój cel i osobiste wyzwanie. Podstawą są dobrze działające startup community w każdym dużym mieście. Fantastyczna książka Brada Felda o budowaniu startup community wiele o tym mówi. Drugim wyzwaniem to smart money – czyli inwestycje plus network plus knowhow.

AK74 – No właśnie – Innovation Nest i SPIN. Co to za podmioty? Co mają robić, co robią i dlaczego młody przedsiębiorca powinien o nich usłyszeć?

PW – SPIN to szkoła przedsiębiorczości. Prowadzimy w niej trzytygodniowe warsztaty customer development. Przedsiębiorcy pracują nad swoim biznesem zgodnie z zasadami customer development. Przedsiębiorcy, którzy solidnie podchodzą do działań „out of the building” w czasie warsztatów, często otrzymują niesamowite efekty.

Innovation Nest to smart money. Jesteśmy inwestorem, który wspiera networkiem oraz mentoringiem. To co nas wyróżnia to nastawienie na firmy mające globalne ambicje – pomagamy by te plany były realizowane – oraz dajemy relacje z mentorami, doradcami, inwestorami w Silicon Valley.

AK74 – Przez dłuższy czas przebywałeś w USA krążąc po Dolinie Krzemowej. Szukałeś inspiracji, nawiązywałeś kontakty? Dużo z tego co słyszymy i czytamy o VC w USA to obraz zniekształcony przez perspektywę udanych wielomilionowych inwestycji? Bo nie chce mi się wierzyć żeby nawet w mateczniku innowacyjności nie dochodziło do skandali z udziałem firm i inwestorów…

PW – Skandali to może mniej ale nieudanych inwestycji jest cała masa!

Punktem wyjścia wyjazdów do Doliny Krzemowej było pytanie: czego w Polsce brakuje? Jak stworzyć biznes model (Innovation Nest nie tylko inwestuje w startupy, sam jest startupem, który szuka swojego miejsca na rynku), który autentycznie zapewni wartość dodaną i zwiększy szansę na sukces? W mojej opinii możliwe są trzy odpowiedzi: niczego w Polsce nie brakuje, druga: uczmy się od Londynu lub Berlina, trzecia: Krzemowa Dolina to Mekka do której należy pielgrzymować.

Zaczęliśmy eksperymentować, wyjeżdżaliśmy z zespołami. W większości przypadków efekt przeszedł nasze oczekiwania. Dobrze przygotowany wyjazd daje przyspieszenie nie dające się porównać z żadnym mentoringiem w Polsce czy w Europie.

AK74 – We wrześniu kolejna inwestycja. Wydałeś 250 tysięcy dolarów żeby stać się inwestorem w 500 Startups, którego najbardziej rozpoznawalną twarzą jest Dave McClure. Wykupiłeś sobie możliwość spotykania się z ciekawymi i wpływowymi VC czy naprawdę liczysz na to, że dzięki tej inwestycji dołożysz się do kolejnego Facebooka?

PW – 500 Startups jest bardzo ciekawym inwestorem i jestem przekonany, że to jest dobra inwestycja. Wcześniej inwestowałem w fundusze VC w USA teraz namówiłem do tego partnera w Innovation Nest i jako spółka zarządzająca Innovation Nest zainwestowaliśmy w 500 Startups. W świecie inwestycji relacje bardzo pomagają. Stąd też dwie korzyści jednocześnie – network i dobra inwestycja.

AK74 – Jak inwestorzy z USA postrzegają takie osoby jak Ty? Masz wrażenie, że jesteś dla nich równym partnerem czy raczej ciekawostką przyrodniczą? VC z Doliny Krzemowej cokolwiek wiedzą co się dzieje w Europie? Umieją wymienić jakieś spółki poza Skypem i Deezerem? Czy są tak bardzo „amerykocentryczni” i startupy z CEE ich nie interesują?

PW – Krzemowa Dolina to nie tylko inwestorzy. Inwestorzy to tylko jeden element ekosystemu. Dolina to przede wszystkim środowisko ludzi tworzących przyszłość.

A co do postrzegania. Nie ważne skąd jesteś, ważne co robisz. Co chwilę pada pytanie: Co robisz? Pokaż swój projekt. Jeśli jest ciekawy ludzie chcą pomóc i chcą z tobą robić biznes, jeśli nie to musisz modyfikować to co robić, starać się bardziej.

AK74 – Czego jako przedsiębiorca mogę oczekiwać na takim kursie jak „SWNext”? Co się stanie po 3 tygodniach? Wyjdę z dopiętym biznes planem, wiedzą otrzymaną od mentorów? Jesteście w stanie wskazać firmy, które brały udział w innych „SWNext” i dzięki temu osiągnęły bardzo dobre, mierzalne efekty?

PW – SWNext podobnie jak warsztaty Customer Development SPIN to jest intensywna praca nad swoim biznesem. Założenie jest proste – dobrym sposobem rozmawiania o biznesie jest Business Model Canvas. Pokaż jak ma twój biznes działać a następnie w oparciu o mentorów, innych uczestników warsztatów, prowadzących i przede wszystkim w oparciu o przyszłych klientów sprawdź czy założenia przez ciebie zrobione są słuszne. Tylko tyle i aż tyle. To jest praktyczne działanie customer development.

SPIN zaczął taki format realizować w czerwcu na pół roku przed tym jak powstał SWNext. Prezentowaliśmy swoje podejście Steve’owi Blankowi. Pierwsza edycja SWNext odbywa się teraz w kilkunastu miastach na świecie a SPIN jest organizatorem edycji warszawskiej. Powstanie SWNext jest to dla nas ważne gdyż potwierdza, że taki kierunek jest ciekawy i że to co robimy jest w zupełnej czołówce tego co się dzieje na świecie.

AK74 – I na końcu porozmawiajmy o Accelerate. Na stronie projektu napisaliście między innymi „to program dla zespołów, które chcą działać globalnie”. Konkrety Panie Piotrze – jak to chcecie zrobić żeby 2-3 osobowy zespół z Polski został dostrzeżony na całym świecie?:) Sam wyjazd do San Fransico tego nie dokona.

PW – Recepta na sukces jest w gruncie rzeczy bardzo prosta. Trzeba pokazać skalowalny biznes model na dużym rynku. Wyjazd a raczej systematyczne wyjazdy do Stanów są tylko środkiem, które same z siebie nic nie rozwiną firmy. Do sukcesu jest potrzebny dobry pomysł, pomysł za którym się kryje prawdziwa korzyść dla użytkownika, za którym stoi odważne myślenie, duża wizja i duży rynek.

A z drugiej strony potrzebna jest ogromna motywacja oraz systematyczna, ciężka praca zespołu. Oraz zdolność lidera do wyciągania wniosków z tego co się robi. Odwiedziny Doliny Krzemowej we wszystkich tych elementach pomagają.

Innovation Nest Accelerate opiera się na trzech elementach: customer development, network szczególnie w USA, ciężka praca nad produktem. Te trzy elementy odpowiadają trzem etapom Accelerate: warsztatom customer development od których Accelerate się zaczyna, wyjazdowi do USA oraz dwumiesięcznej pracy nad produktem.

AK74 – Co jest tematem „hot” wśród inwestorów z Europy i USA? Mobile, Big Data? Coś jeszcze? Może inaczej – czego zupełnie nie ruszać i nie zawracać sobie głowy? Serwisy społecznościowe? E-commerce?

PW –
Moje typy na najbliższy rok to: przecięcie software’u ze światem realnym oraz edukacja. A specjalnie dla Polski jest jeszcze jeden temat: usługi SaaS.

AK74 – Co jest marzeniem Piotra Wilama? Stworzenie globalnie rozpoznawalnej spółki, która będzie skupiała na sobie uwagę całej branży czy rozwój przedsiębiorczości na poziomie krajowym ale w takiej skali żeby każdy młody Polak zastanawiał się realnie czy pójść pracować „u kogoś” czy założyć własną firmę?

PW – Marzeniem jest akcelerator, który zmieni scenę inwestowania early stage w Europie i który odegra taką rolę jak Y Combinator w Stanach Zjednoczonych.

AK74 – Nie masz wrażenia, że poza pozytywami wokół takich wydarzeń jak Startup Weekend pojawiają się też negatywne przykłady „krzewienia przedsiębiorczości”? Mam na myśli „modę na startupy” czyli zrobienie landing page’a i chwalenie się, że się coś zrobiło. Albo masowe pojawianie się na kolejnych SW z innymi pomysłami po to żeby miło spędzić czas na afterze? A potem taki spec jak Eryk Mistewicz pisze, że te wszystkie polskie startupy to ułuda jeno i miraż :)

PW – W całej populacji startupów w każdym kraju są perły i są projekty zupełnie do niczego. To jest normalne. Zupełnie bym się takimi opiniami nie przejmował. Róbmy swoje!

Może zainteresują Cię również:



facebook linkedin twitter youtube instagram search-icon