Pawle – opadły już emocje po tegorocznych targach elektroniki CES w Las Vegas. Jakie przełożenie ma CES na Smart TV?
Paweł Tutka – CES w Las Vegas oraz IFA w Berlinie to bardzo ważne wydarzenia dla producentów telewizorów Smart TV. CES organizowany w pierwszych dniach stycznia niejako otwiera nowy rok dla branży i jest wyśmienitą okazją do zaprezentowania nowej linii produktowej na 2013 rok.
Nie wchodząc w szczegóły, który z producentów pokazał jaki telewizor, o jakiej rozdzielczości i przekątnej ekranu, skupię się na najważniejszych wydarzeniach z punktu widzenia branży „Smart TV”.
Najistotniejszym wydarzeniem była konferencja prasowa „Smart TV Alliance”, podczas której dowiedzieliśmy się o dołączeniu do Smart TV Alliance nowych firm: Panasonic, ABOX42, TechniSat, IBM i Specific Media. Warto zwrócić uwagę na dwie firmy; Panasonic jako producent telewizorów z funkcją Smart TV o nazwie SmartViera (poprzednio: Viera Connect / Viera Cast) oraz TechniSat jako producent STB umożliwiających odbiór telewizji cyfrowej DVB-T/DVB-S/DVB-C z funkcją Smart TV o nazwie DIGIT ISIO.
Co to w praktyce oznacza dla Polskiego widza?
PT – Przełoży się to na znaczący wzrost ilości polskojęzycznych aplikacji telewizyjnych, które będą dostępne na telewizory Panasonic i STB TechniSat. Oczywiście nie stanie się to z dnia na dzień – proces ten zostanie rozłożony na kilka kolejnych miesięcy. W przypadku telewizorów musimy poczekać na to, aż nowe modele z linii produktowej na 2013 rok będą dostępne w sklepach.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w przypadku STB firmy TechniSat. Dotychczasowe rozwiązanie Smart TV znane jako DIGIT ISIO pozwala już dziś na udostępnienie takich aplikacji telewizyjnych jak ipla lub TVN Player. Traktowałbym przyłączenie się firmy TechniSat do Smart TV Alliance jako głośny komunikat do rynku: „My też mamy Smart TV i czekamy na Wasze aplikacje”.
AK74 – Na CES wystawiała swoje produkty firma Samsung – obecnie niekwestionowany lider rynku Smart TV w Polsce. Co na 2013 rok przygotował Samsung?
PT – Samsung zaprezentował kolejną serię telewizorów tym razem oznaczoną literką „F”. Charakterystyczne dla tej linii produktowej jest odświeżenie Smart Hub, w ramach którego znalazło się rozwiązanie rekomendujące widzom oglądanie wybranych audycji telewizyjnych.
Rozszerzona została liczba komend głosowych, a sam telewizor reaguje teraz na gesty dwóch dłoni. Aby telewizory mogły sprostać nowym funkcjonalnościom oraz coraz bardziej zaawansowanym aplikacjom telewizyjnym, zostały wyposażone w wydajniejsze procesory.
Samsung przy okazji CES ponownie zaprezentował rozwiązania Smart TV w AGD, które miały swoją europejską premierę we wrześniu ubiegłego roku podczas targów IFA w Berlinie.
AK74 – Czy tak duża dynamika w rozwoju telewizorów nie będzie zabójcza dla Samsunga? Jak się będzie czuła osoba, która przed świętami zakupiła najnowszy telewizor Samsunga i za kilka miesięcy dowie się, że ten telewizor jest już przestarzały?
PT – Faktycznie może być to frustrujące, szczególnie gdy dowiemy się, że jest jakaś aplikacja telewizyjna niedostępna na dany model telewizora Samsung, który był przecież najnowszym telewizorem kilka miesięcy temu. W podobnej sytuacji znaleźli się posiadacze telewizorów serii B, C, D, E.
Niestety Samsung dotychczas nie zdecydował się na przeprowadzenie znaczącego upgrade oprogramowania, za pośrednictwem którego np. użytkownicy usługi Samsung Internet@TV (seria C) otrzymaliby dostęp do Smart Hub z serii D. Być może jest to spowodowane znaczącymi różnicami w konstrukcji sprzętu.
Jednakże kupując telewizor Samsung musisz liczyć się z tym, że za rok będzie nowszy model, z lepszym oprogramowaniem i funkcjonalnością, a na znaczący upgrade oprogramowania nie ma co liczyć.
Wyjątkiem jest nieliczna grupa (najdroższych) modeli telewizorów firmy Samsung, wyposażonych w dodatkowe złącze umożliwiające podłączenie „Smart TV Evolution Kit”. Jest to dodatkowa czarna skrzynka montowana z tyłu telewizora wyposażona zapewne w dodatkową pamięć, procesory itp.. Smart TV Evolution Kit został zaanonsowany podczas CES w 2012 roku podczas premiery telewizorów Samsung Smart TV serii „E”.
Samo urządzenie zaprezentowano dopiero rok później podczas tegorocznej edycji CES. Nie wiemy w jakiej cenie urządzenie to zostanie zaoferowane na polskim rynku. Jeżeli cena będzie zbyt wysoka, to chyba prościej i taniej będzie kupić nowy telewizor.
AK74 – Czy zatem jest sens kupować telewizor Smart TV?
PT – To bardzo trudna decyzja, jeżeli jest się świadomym tego jak rozwija się rynek Smart TV. Ale na szczęście dla producentów telewizorów, sporo ludzie kupuje telewizory spontanicznie. Dodatkowo sprzyja temu zbliżający się termin kolejnych wyłączeń naziemnej telewizji analogowej. Na pewno warto przyglądać się temu jak rozwijają się telewizory Smart TV. Co jakiś czas zdarzają się ciekawe oferty na telewizory Smart TV z poprzednich linii produktowych.
By mieć dostęp do części aplikacji telewizyjnych wystarczy zainwestować w odtwarzacz Blu-Ray z funkcją Smart TV lub hybrydowy odbiornik STB z funkcją Smart TV. Odbiorniki STB pojawiają się w coraz bardziej atrakcyjnych cenach.
Niestety brakuje w nich polskich aplikacji telewizyjnych, ale może wkrótce ulegnie to zmianie, bo od strony technologicznej nic nie stoi na przeszkodzie, by pojawiły się tam najbardziej popularne polskie aplikacje telewizyjne.
Ewidentnie brakuje mi w Polsce odtwarzacza sieciowego Roku, który cieszy się sporą popularnością w USA.
AK74 – Wspomniałeś o Smart AGD. Mógłbyś nieco przybliżyć ten temat naszym czytelnikom?
PT – Wydaje mi się, że temat związany ze Smart AGD urodził się w lodówce i to z dwóch powodów. Po pierwsze, lodówka jest kolejnym urządzeniem w naszym domu, z którego korzystają wspólnie wszyscy domownicy. Biorąc pod uwagę modę na „nieposiadanie telewizora” zapewne lodówka jest częściej spotykana w domach niż telewizor.
Drugim powodem jest olbrzymia przestrzeń na drzwiach lodówki dostępna do zagospodarowania przez producenta. Zawsze można przykleić do lodówki magnesem tradycyjną karteczkę z notatką lub najnowszą ofertę promocyjną pizzerii. Elektronika jest coraz tańsza – proszę sobie sprawdzić, ile w detalu kosztuje mikrokomputer Raspberry PI i zestawić to do lodówki za kilka tysięcy zł.
W najbliższych latach sprzęt Smart AGD będzie częściej wybierany na etapie zakupu. Początkowo jako fajny gadget, a za jakiś czas, już jako produkt w pełni funkcjonalny.
Ale Smart AGD to nie tylko lodówka. To też klimatyzacja, pralka i suszarka… – ta do suszenia prania ;). Piekarnik też może być Smart. Wszystkie te urządzenia podłączone są do lokalnej „domowej” sieci komputerowej i możemy kontrolować je z poziomu telewizora lub innych urządzeń Smart AGD. W samej lodówce możemy uruchamiać pierwsze aplikacje takie jak kalendarz, notatnik, galeria ze zdjęciami.
Kwestią czasu jest to, kiedy pojawi się ipla lub TVN player na piekarnik. Oglądanie interaktywnego poradnika kulinarnego w kuchni na ekranie lodówki lub piekarnika może być ciekawe. Nie miałem okazji jeszcze tego przetestować, więc trudno powiedzieć czy to będzie praktyczne. Być może będzie to bardziej bezpieczne od zabrudzenia tabletu lub smartfona w kuchni.
Samsung nie jest jedyną firmą, która zaprezentowała rozwiązania Smart AGD. Podobne rozwiązania zaoferowała także firma LG. Dzisiaj jest zbyt wcześnie by odpowiedzieć na pytanie czy lodówka firmy Samsung będzie współpracowała z telewizorem Smart TV od LG lub Sony. Jest na rynku kilku producentów sprzętu AGD, którzy nie posiadają w swojej ofercie telewizorów.
To właśnie te firmy będą musiały zadbać o wykreowanie standardu komunikacji między urządzeniami od innych firm, a w szczególności telewizorami.
Patrząc na ten trend rozwoju Smart TV warto już zawczasu odpowiednio okablować nowy dom lub mieszkanie. Czymś normalnym będzie doprowadzenie Ethernetu do łazienki, pralni, suszarni. Z czasem zorientujemy się, że nasz dom zamienia się w Smart Home, któremu będzie bardzo blisko do dzisiejszych domów inteligentnych. Mamy już dostępne w Polsce autorskie rozwiązania umożliwiające sterowanie domem inteligentnym z poziomu aplikacji telewizyjnej w Smart TV.
AK74 – Wróćmy do tematu Smart TV w telewizorach. Jak obecnie wygląda rynek Smart TV w Polsce?
PT – Nie jest źle, ale mogłoby być lepiej – tak można powiedzieć w bardzo dużym uproszczeniu. Najlepiej spojrzeć na Smart TV w Polsce z kilku następujących perspektyw:
a) Dostępność urządzeń Smart TV
Prawie każdy z producentów telewizorów oferuje modele telewizorów wyposażone w Smart TV. Z roku na rok ta funkcjonalność dostępna jest w coraz mniejszych telewizorach i tańszych modelach.
Przyglądając się tej tendencji można śmiało powiedzieć, że w 2015, a może nawet w 2014 roku, bardzo trudno będzie kupić telewizor, który nie będzie posiadał Smart TV. Podobnie jak dzisiaj bardzo trudno znaleźć w sklepach telewizory CRT z kineskopem.
Problemem jest mała świadomość sprzedawców telewizorów odnośnie tego co naprawdę sprzedają. Wielokrotnie podczas pobytu w sklepie ze sprzętem RTV byłem świadkiem bardzo słabej znajomości tematu Smart TV przez sprzedawców. Większość osób dopiero po zakupie telewizora i podłączeniu go do Internetu może zorientować się co w temacie Smart TV ma do zaoferowania dany telewizor.
b) Dostępność aplikacji telewizyjnych w Smart TV
Najwięcej polskojęzycznych aplikacji telewizyjnych jest dostępnych na telewizory Smart TV Samsung. Część z tych aplikacji została udostępniona firmie Samsung na wyłączność i nie szybko te aplikacje pojawią się w pozostałych telewizorach Smart TV. Ale widać też na polskim rynku kilka aplikacji, które cyklicznie zwiększają swój zasięg techniczny. Wejście dla właściciela treści w Smart TV jest sporym wyzwaniem.
Bo na samym początku należy podjąć kluczową decyzję – od którego telewizora zacząć? Cześć firm zaczyna od producenta telewizorów posiadających największą liczbę urządzeń Smart TV podłączonych do Internetu. Ale też można zaobserwować trend zupełnie odwrotny, gdy właściciel aplikacji zaczyna od producenta telewizorów z mniejszą liczbą urządzeń.
Takie podejście ma dwie podstawowe zalety. Aplikacja jest dostępna dla małej grupy odbiorców i w początkowej fazie rozwoju można wyłapać błędy. A jeśli pojawią się jakieś błędy, niedociągnięcia w aplikacji, to będą one dotyczyły mniejszej liczby użytkowników. Dodatkowo właściciel aplikacji zdobywa cenne doświadczenie, które będzie bardzo pomocne w rozmowach biznesowych z liderem rynku Smart TV.
c) Skłonności do podłączenie telewizora do Internetu
W nieoficjalnych rozmowach z osobami odpowiedzialnymi za rozwój Smart TV u producentów telewizorów dowiedziałem się, że Polska ma bardzo wysoki współczynnik podłączeń telewizorów do Internetu względem innych krajów w Europie. Co najmniej drugie tyle urządzeń jest w polskich domach gotowych do podłączenia z internetem. Brakuje w tym temacie nieco większej edukacji lub promocji ze strony właścicieli aplikacji telewizyjnych.
Wydaje mi się, że osiedlowi dostawcy Internetu powinni nieco uważniej przyjrzeć się temu tematowi. Podłączony telewizor do Internetu i dostęp do aplikacji telewizyjnych VOD to dobry powód, by kupić dostęp do szybszego Internetu. Dodatkowo, lokalny dostawca Internetu mógłby zaoferować klientowi pomoc w podłączeniu telewizora do Internetu.
AK74 – Komu obecnie nie na rękę jest rozwój Smart TV?
PT – Największy problem z dynamicznym rozwojem Smart TV w Polsce mają operatorzy telewizji kablowych posiadający w swojej ofercie dostęp do Internetu. Jak zapewne większość osób wie, największą popularnością w Smart TV cieszą się aplikacje VOD udostępniające treści wideo na żądanie.
Oglądanie za pośrednictwem takiej aplikacji filmów lub programów telewizyjnych związane jest z dużą transmisją danych w sieci operatora telewizji kablowej, co z jednej strony generuje koszty oraz wymaga nieustających inwestycji w infrastrukturę.
Z drugiej strony, taki operator telewizji kablowej czuje się niejako pominięty w dostarczaniu do widza telewizyjnej rozrywki. Kwestią czasu jest to, gdy ludzie będą kupować Internet od kablówki, by oglądać telewizję dostarczaną przez Internet. Z punktu widzenia operatora telewizji kablowej jest to najgorszy ze scenariuszy, w którym operator usług telewizyjnych będzie miał coraz mniejszą sprzedaż usług telewizyjnych.
AK74 – Co w tej sytuacji powinien zrobić operator telewizji kablowej?
PT – Od kilku lat podczas każdej z konferencji dedykowanej dla branży operatorów telewizji kablowej powtarzam: „Rynek Smart TV jest otwarty dla każdego – nawet dla operatora telewizji kablowej. Wy też możecie mieć własne Smart TV.”
Właśnie tym kierunkiem podąża w Polsce telewizja kablowa „Toya”, która zaoferowała widzom na własnych STB dostęp do najpopularniejszych w Polsce aplikacji telewizyjnych Smart TV. Widz w naturalny sposób z poziomu STB ma dostęp do aplikacji dostarczanych przez telewizję kablową Toya w imieniu takich nadawców telewizyjnych jak Polsat, TVP, TVN.
To otwiera pole do rozmów pomiędzy operatorem telewizji kablowej, a właścicielem aplikacji, na temat wykreowania korzystnego dla obu stron oraz widza, modelu biznesowego.
Dodatkową motywacją dla operatorów telewizji kablowej mogą być nowe hybrydowe odbiorniki STB umożliwiające dostęp do aplikacji Smart TV. Na bazie tych rozwiązań można zrealizować niemalże dowolną funkcjonalność Smart TV nie odbiegającą znacząco od tego, co nam mają dzisiaj do zaoferowania producenci telewizorów.
AK74 – Co zatem należałoby zrobić by rynek Smart TV rozwijał się w Polsce bardziej dynamicznie?
PT – Przede wszystkim należy rozmawiać o rynku Smart TV w Polsce, a jest ku temu dobra okazja. 13 marca 2013 r. w Warszawie odbędzie się kolejna, czwarta już edycja konferencji aplikacje.tv poświęcona tylko i wyłącznie tematowi Smart TV. To podczas tej konferencji nawiązywane są kontakty biznesowe pomiędzy dostawcami rozwiązań Smart TV, developerami aplikacji telewizyjnych, a właścicielami treści.
Podczas tej konferencji, w trakcie panelu dyskusyjnego, mam zamiar zainicjować kilka tematów, które będą mogły wpłynąć na zwiększenie ilości podłączonych telewizorów do Internetu oraz zwiększenie dostępności aplikacji telewizyjnych na poszczególnych platformach Smart TV. To właśnie rok temu podczas jednej z poprzednich edycji konferencji miałem okazję zaprezentować pierwszy w Polsce, publicznie dostępny test telewizji hybrydowej w standardzie HbbTV.
Ważne jest też zwiększenie u pozostałych nadawców telewizyjnych świadomości, jakim potencjałem dysponuje Smart TV. W kilkuletniej perspektywie czasu, to właśnie za pośrednictwem Smart TV będzie w znaczącym stopniu dostarczane VOD.
W marcu mienie rok od pierwszych w Polsce testów telewizji hybrydowej HbbTV. Jak postrzegasz dotychczasowy rozwój HbbTV w Polsce?
PT – Jestem zadowolony z tego jak bardzo rozwinął się rynek telewizji hybrydowej w Polsce przez ostatnie miesiące. Rok temu mało kto słyszał o telewizji hybrydowej, a „HbbTV” było skrótem znanym tylko dla kilkunastu osób w Polsce. Bardzo trudno było na początku zeszłego roku kupić w Polsce telewizor wspierający odbiór telewizji hybrydowej w standardzie HbbTV.
Zważywszy na to, że producenci telewizorów oficjalnie nie wspierali HbbTV w Polsce ze względu na brak sygnalizacji HbbTV nadawanej przez polskich nadawców telewizyjnych.
Telewizja Polska przetarła szlak i wraz z partnerem technologicznym – firmą Sony wzięła na siebie edukację widzów w zakresie telewizji hybrydowej. To zaowocowało obecnością telewizji hybrydowej w ponad 30 tysiącach polskich domów.
To są oficjalne dane opublikowane przez TVP. Jest to spora liczba zważywszy na to, że sygnalizacja HbbTV jest dostępna tylko i wyłącznie w naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T oraz że brak jest wsparcia dla HbbTV w największych sieciach telewizji kablowej oraz najpopularniejszych telewizorach Samsung Smart TV seria „D”. Liczba urządzeń odbierających HbbTV stale rośnie i realne jest dotarcie w tym roku z telewizją hybrydową do 100 tysięcy mieszkań.
Te liczby mogą wydawać się skromne lub nawet bardzo skromne w porównaniu z liczbą telewizorów Smart TV, liczbą smartfonów czy tabletów. Ale patrzmy na dynamikę zdobywania zasięgu przez HbbTV. Jak dobrze pamiętam to, Polska była piątym krajem na świecie, w którym została udostępniona komercyjnie telewizja hybrydowa HbbTV.
Telewizja Polska sukcesywnie rozwija kolejne aplikacje telewizyjne w HbbTV dedykowane dla kolejnych programów telewizyjnych. Doszło do sytuacji, w której TVP bardziej zaangażowało się w rozwój HbbTV niż w Smart TV. Dotychczasowa dostępność aplikacji telewizyjnej VOD.TVP.PL wygląda słabo pod względem liczby modeli telewizorów wspierających odbiór HbbTV.
Dobrze, że do grona nadawców telewizyjnych udostępniających HbbTV dołączyła Eska. Mało kto wie, ale za pośrednictwem telewizora z HbbTV na kanale Eska w DVB-T możemy słuchać na żywo radia w streamingu. Bardzo blisko jest do realizacji usług VOD na bazie HbbTV. W przyszłości z poziomu HbbTV będziemy mogli oglądać w stramingu dodatkowe kanały telewizyjne niedostępne w naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T.
Czy dobrze rozumiem, że dla Smart TV wyrósł konkurent w postaci telewizji hybrydowej HbbTV?
PT – Tak. Może to brzmieć nieco dziwnie, ale tak to jest. Od strony technologicznej HbbTV i aplikacje telewizyjne Smart TV bazują na tych samych rozwiązaniach. Różnica polega na tym w jaki sposób ta aplikacja telewizyjna zostanie dostarczona do telewizora, a w zasadzie kto decyduje o tym, że dana aplikacja jest dostępna dla widza.
HbbTV umożliwia nadawcy telewizyjnemu na błyskawiczne dostarczenie aplikacji telewizyjnych do wielu różnych modeli telewizorów bez przechodzenia przez proces certyfikacji aplikacji u producenta telewizorów.
Jakby było tego mało, nadawca nie musi posiadać zgody od producenta TV na dostarczenie własnych treści, a w praktyce oznacza to, że nie musi się dzielić z producentem telewizora przychodami ze sprzedaży treści wideo lub emisji reklam w aplikacji telewizyjnej. Widząc te zależności „biznesowe” można zrozumieć, dlaczego jeden z producentów telewizorów Smart TV jest niechętny do wspierania HbbTV.
Czego możemy się spodziewać w najbliższym roku w temacie Smart TV oraz HbbTV?
PT – W Smart TV możemy być pewni stałego wzrostu liczby urządzeń podłączonych do Internetu. Część z aplikacji telewizyjnych dostępna dotychczas w telewizorach Samsung zapewne pojawi się w produktach od konkurencji. Przybędzie kilkanaście nowych aplikacji telewizyjnych, jednakże nie będą one dostarczone od obecnych na rynku nadawców telewizyjnych. Wynika to z tego, że bardzo trudno namówić nadawcę telewizyjnego do tego by zainteresował się tematem Smart TV. Możemy się też spodziewać odświeżenia dotychczasowych aplikacji VOD w Smart TV, przy okazji wprowadzania wytycznych związanych z wejściem w życie nowych regulacji dotyczących dostarczania usług audiowizualnych na żądanie.
W przypadku HbbTV jestem przekonany, że w tym roku do TVP oraz Eska TV dołączy kolejny nadawca telewizyjny, który zaoferuje telewizję hybrydową HbbTV. Być może już w tym roku TVP zaoferuje dostęp do VOD za pośrednictwem HbbTV.
To będzie bardzo motywujące dla innych nadawców telewizyjnych. Pojawi się też kilka ciekawych reklam hybrydowych oraz serwisy dedykowane do najpopularniejszych formatów telewizyjnych. To otworzy pole do eksperymentowania z interakcją w HbbTV – mam tu na myśli głosowania i konkursy, w jakich dotychczas braliśmy udział wysyłając wiadomości SMS Premium.
***
Paweł Tutka
Ekspert ds. telewizji hybrydowej i Smart TV