Artur Kurasiński – Dlaczego wybraliście Pollen Street Capital jako waszego partnera i inwestora? I na co chcecie przeznaczyć pozyskane środki?
Marcin Adamczyk, członek zarządu Blue Media – Mamy wspólną wizję tego, w jaki sposób możemy wykorzystać ogromne możliwości w obszarze płatności online w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i poza nim. Pozyskane środki zostaną przeznaczone na dalszy rozwój naszych rozwiązań płatniczych.
Branża płatności odczuła pandemię – obostrzenia, zmniejszona mobilność, wyłączenie części podmiotów z handlu i użytkowania. Zyskały zdecydowanie podmioty nakierowane na rynek płatności internetowych. Jak to wygląda u was?
W czasie pandemii do sklepów internetowych zaglądać zaczęły osoby, które wcześniej zdecydowanie preferowały zakupy analogowe. Przymuszone przez lockdown odkryły jak wiele oferuje internet, jednak zatrzymanie ich na dłużej wymaga takiego zaprojektowania doświadczenia zakupowego, aby każdy potrafił wygodnie i szybko przez nie przejść i nie utknął np. na etapie płatności.
Jednocześnie spora grupa osób musiała w ciągu ostatnich dwóch laty przebranżowić się, albo zmienić swój model zarabiania na bardziej związany ze sprzedażą online. Strona – wizytówka specjalisty z jego kontaktowym e-mailem i telefonem to już za mało. Klienci chcieliby przez internet umówić się do niego na wizytę czy zamówić zlecenie i najlepiej od razu za nie zapłacić.
Zarówno jedna, jak i druga grupa klientów potrzebuje intuicyjnych, skutecznych i bezpiecznych narzędzi do finalizowania transakcji online, więc nic dziwnego, że sektor z nimi związany jest w rozkwicie.
Jak obecnie wygląda rynek płatności w Polsce i jak na tym tle wygląda Blue Media?
Polska branża płatnicza należy do najnowocześniejszych i najszybciej rozwijających się segmentów polskiej gospodarki – co pokazał opublikowany niedawno przez redakcję Cashless raport “100 Największych Firm Płatniczych w Polsce”. Łączne przychody 100 największych firm w 2020 r. wyniosły 5,84 mld zł. Blue Media jest jednym z liderów polskiego rynku – w tegorocznym raporcie znaleźliśmy się na 2. miejscu, przy czym odnotowaliśmy jeden z największych wzrostów przychodu (25 proc. r/r). Zawdzięczamy to szerokiemu portfolio produktów, które wspierają wiele czynności na ścieżce płatniczej.
Zaczynając od identyfikacji płatnika, poprzez jego autoryzację, a skończywszy na szybkiej realizacji płatności za pomocą wielu metod płatności i natychmiastowemu rozliczeniu. Takie podejście zaspokaja najbardziej wymagających partnerów i złożone systemy jak marketplace czy platformy e-commerce.
Od dawna mówi się, że polska branża bankowa i finansowa zyskała na zapóźnieniu związanym z wejściem w kapitalizm dopiero w 1989 roku. Jesteśmy beneficjentami całej masy zmian i nowych produktów, które w innych krajach mozolnie się przebijają do powszechnej świadomości. Płatności zbliżeniowe to 90% wszystkich transakcji kartowych w Polsce. To chyba rekord na skalę Europy?
Polski rynek finansowy jest jednym z najbardziej zaawansowanych technologicznie w Europie, co ułatwia wdrażanie innowacji płatniczych. Technologiczny przeskok w bankowości, który początek miał w latach 90-tych dał mocny początek rozwojowi usług płatniczych.
W naszym kraju banki zaczęły inwestować w technologie dość późno, dzięki czemu od razu postawiły na nowoczesne, internetowe rozwiązania. Nie bez powodu mówi się, że banki w Polsce są fintechami. Oferowane przez polskie instytucje finansowe usługi technologicznie nieraz wyprzedzają najnowsze fintechowe propozycje, jakie pojawiają się na świecie.
Świetnym przykładem jest rynek płatności elektronicznych. Praktycznie wszyscy pośrednicy w usługach płatniczych ściśle współpracują z bankami. Dzięki temu mogła powstać taka forma płatności jak “pay by link” – swoją drogą Blue Media była pierwszą firmą, która zaczęła je wprowadzać – wygodna, a jednocześnie gwarantująca “bankowy poziom bezpieczeństwa”. Inny przykład to międzybankowe przelewy natychmiastowe – usługa, która u nas jest standardem, wciąż dla większości Europejczyków jest niedostępna.
Nie mogę nachwalić się posługiwaniem BLIKiem. Nigdy nie spodziewałem się, że uda się tak szybko stworzyć standard rynkowy dający taką wygodę w płaceniu.
Zgadza się. BLIK to tylko dowód na to, że cały czas jesteśmy otwarci jako społeczeństwo na kolejne innowacje. Z tegorocznej edycji badania Blue Media wynika, że płatności BLIK po raz pierwszy w historii naszych raportów stały się ulubioną metodą płatności za zakupy internetowe.
Zaufanie społeczne w Polsce może nie imponuje, ale – co pokazują nasze cykliczne badania nt podejście Polaków do finansów – mamy dość duże zaufanie do podmiotów, które oferują innowacyjne rozwiązania w zakresie finansów. Dzięki temu, na naszym rynku względnie łatwo weryfikować pomysły (product/market fit).
Innym, obok BLIKA, dobrym przykładem na innowację płatniczą z ostatnich lat jest nasz system automatycznych płatności na autostradach Autopay. Wdrożony w połowie 2019 r. najpierw na koncesjonowanych autostradach, a ostatnio także na państwowych, okazał się sporym sukcesem. Najpewniej na przełomie roku przekroczymy liczbę miliona użytkowników. Na niektórych płatnych odcinkach autostrad Autopay odpowiada już za 20-25 proc. wszystkich transakcji.
Jest jeszcze sporo przestrzeni na poprawę wygody i bezpieczeństwa płacących. W Blue Media od lat przyświeca nam idea, aby dzięki naszym rozwiązaniom płatniczym ludzie mogli oszczędzać czas i przeznaczać go na przyjemniejsze dla siebie zajęcia.
Całkiem niedawno można było zaobserwować w sklepach kartki „płatność tylko gotówką” a obecnie „płatność tylko kartą”. Pandemia zmieniła tak szybko przyzwyczajenia klientów czy to raczej kwestia obniżenia prowizji za używanie terminali?
Każda innowacyjne rozwiązanie zanim nabierze odpowiedniej skali wymaga czasu na dostrojenie do wymagań klientów, zmiany nawyków, a przede wszystkich zdobycie zaufania wśród płacących. Niektórzy z nas zapewne pamiętają specjalne etui na karty chroniące przed płatnością zbliżeniową. Dzisiaj trudno sobie wyobrazić brak możliwości płacenia zbliżeniowego. Płatności telefonem jeszcze bardziej usprawniły ten proces zapewniając dużo wygodę i bezpieczeństwo. Ta praca trwa cały czas, nawet w mocno rozwiniętych produktach.
E-commerce w Polsce to niesamowita lokomotywa. Polacy pokochali zakupy przez internet. Jakie trendy z tym związane obserwujecie?
Przede wszystkich to wygodne, szybkie, a zarazem bezpieczne zakupy. Za tymi sloganami kryje się szybka i bezpłatna dostawa (nawet w tym samym dniu co zakup), możliwość zwrotu często powyżej ustawowego terminu 14 dni, skorzystanie z ulubionej formy płatności, a także możliwość odroczenia płatności. Rynek e-commerce prześciga się w dostarczaniu rozwiązań, które zbliżają zakup online do zakupu offline, tak aby efekt doświadczenia zakupu był natychmiastowy.
Lockdown wymusił zmianę modeli biznesowych – niektóre firmy B2B w obawie przed spadkiem przychodów musiały zacząć szukać klientów w sektorze B2C.
Handel hurtowy B2B faktycznie do niedawna uchodził za trudny do przeniesienia do e-commerce. Podejście to zmieniła pandemia i kolejne udane wdrożenia internetowych platform. Ciekawym przykładem jest TIM.pl – pierwszy w Polsce i największy dziś dystrybutor artykułów elektrotechnicznych online, zarówno dla klienta biznesowego, jak i indywidualnego. Sklep online powstał już kilka lat temu, na bazie doświadczenia firmy TIM SA, która rozwijała sieć hurtowni elektrycznych. Dziś sklep online oferuje ok. 170 tys. produktów dostępnych często od ręki.
Czy nastąpi jeszcze większe przyspieszenie i adopcja cyfryzacji? Jesteśmy gotowi jako konsumenci na np. płatności kryptowalutami?
Jeżeli zostaną spełnione warunki wygody i bezpieczeństwa to rozwiązania mają dużą szansę przyjąć się masowo. Kryptowaluty cały czas są niszą wśród płatności e-commerce. Adopcja w dużej mierze zależy od kierunku zmian tych rozwiązań. Na pewno technologia DLT nałożyła nową perspektywę na świat płatności. Niektóre kraje już wydały swoją walutę cyfrową. Myślę, że to kwestia czasu, kiedy zobaczymy masowe rozwiązanie oparte o te technologie.
Jak będzie wyglądał świat płatności za kilka lat?
Będziemy obserwować kolejne etapy cyfryzacji zakupów. E-paragony, cyfrowe waluty oraz płatności oparte o biometrię mają dużą szansę na masową adopcję. Nie spodziewałbym się wielkich zmian w ciągu kilku lat, ale na przestrzeni kilkunastu na pewno doświadczymy do tej pory nieznanych nam możliwości płacenia.
***
Marcin Adamczyk – Chief Growth Officer i Członek Zarządu w Blue Media. Przez całą swoją karierę, tj. od 2004 roku, związany z Blue Media. Od początku 2021 r. jako członek zarządu odpowiedzialny za rozwój produktowo-biznesowy firmy. Projektuje i wprowadza nowe produkty i usługi na rynek, by spełniały oczekiwania rynku i partnerów biznesowych oraz budowały długotrwałą przewagę konkurencyjną Blue Media. Absolwent Politechniki Gdańskiej na kierunku Informatyka oraz studiów podyplomowych z zakresu Zarządzania Projektami oraz Psychologii Przywództwa na Uniwersytecie Gdańskim. W czasie wolnym uwielbia grać w szachy szybkie. Jest też zapalonym biegaczem i triathlonistą – regularnie startuje w maratonach i zawodach Ironman.