Michał Paprocki (Prezes Zarządu ING Services Polska) – PSD2 otwiera nowe możliwości współpracy startupów z bankami

Artur Kurasiński
27 marca 2017
Ten artykuł przeczytasz w 4 minut

Wpis sponsorowany

Artur Kurasiński – Słyszałem, że na rynku usług bankowych w przyszłym roku dojdzie do rewolucji. Banki mają otworzyć swoje serwery przed firmami zewnętrznymi i każdy będzie mógł podpiąć się pod API i wykorzystać dane?

Michał Paprocki (Prezes Zarządu ING Services Polska) – W 2018 roku wejdzie w życie nowa dyrektywa unijna regulująca rynek płatności Payments Services Directive 2, w skrócie PSD2. Jej głównym celem jest zwiększenie dostępności danych bankowych i wzrost możliwości tworzenia nowych usług wspierających obsługę klienta. Jednym z założeń dyrektywy jest umożliwienie dostępu do rachunku bankowego podmiotom trzecim.

Artur Kurasiński – Instytucje bankowe do tej pory jak ognia wystrzegały się takich pomysłów i uniemożliwiały realizację (szczególnie młodym firmom technologicznym, czyli startupom). Tak będzie i w tym przypadku?

Nie zgodziłbym się ze stwierdzeniem, że ING wystrzega się współpracy ze startupami, natomiast PSD2 rzeczywiście otwiera nowe możliwości. Nowa regulacja europejska sprawi, że zewnętrzne aplikacje będą mogły połączyć się z naszym kontem bankowym niemal tak samo jak różne serwisy łączą się z naszymi kontami na Facebooku czy Twitterze.

W skrócie, podmioty trzecie będą mogły za zgodą klienta pobierać informacje o jego rachunkach płatniczych. Dzięki temu użytkownik będzie mógł uzyskać informacje o swojej sytuacji finansowej za pośrednictwem dostawców innych usług. Ponadto firmy trzecie będą mogły realizować płatności w imieniu klienta, inicjując transakcję do określonego odbiorcy, a następnie informując go o jego realizacji.

Artur Kurasiński – Prowadzenie działalności jak bank to między innymi konieczność spełnienia wielu wymogów, posiadanie zabezpieczeń, specjalnych technologii i masa kontroli. Z drugiej strony prawie wszyscy na rynku domagają się żeby banki działały szybciej, prościej i wymagały mniej skomplikowanych procedur. To nie jest ze sobą sprzeczne?

Z punktu widzenia dostawcy prowadzącego rachunek – takiego jak bank, udostępnienie podmiotom trzecim rachunku płatniczego klienta jest dodatkowym czynnikiem ryzyka. Dlatego banki przygotują tzw. API czyli specjalne oprogramowanie, które pozwoli zewnętrznym aplikacjom korzystać z tych danych w sposób bezpieczny i kontrolowany.

Właśnie dzięki takim otwartym interfejsom projektanci i programiści z różnych firm będą mogli projektować i budować aplikacje integrujące ze sobą wiele niezależnych usług, tworząc nowe wartości dla użytkowników.

Artur Kurasiński – Powszechnie mówi się, że banki zostaną zmuszone (podobnie jak operatorzy komórkowi) żeby przestać być tylko miejscem gdzie wykonuje się jedną, góra dwie operacje miesięcznie ale „towarzyszem” klienta, dającym mu możliwości skorzystania z wielu usług w ciągu dnia. Taka wizja w odniesieniu do polskich banków brzmi realnie czy to pomysł rodem z SF?

Pamiętajmy, że instytucje takie jak ING również będą mogły świadczyć usługi określone w dyrektywie PSD2. Zatem nie tylko będą „dostawcami” danych o swoich klientach, ale będą mogły również korzystać z dostępu do informacji pochodzących od konkurentów.

PSD2 otwiera więc także przed nami możliwość oferowania klientom zupełnie nowych usług oraz dotarcia ze swoją ofertą poprzez dotąd niewykorzystywane kanały.

Artur Kurasiński – Jak na chwilę obecną wyglada polski rynek usług bankowych? Oficjalnie jesteśmy krajem w który poprzez dobrodziejstwo zapóźnienia technologicznego e-bankowość pojawiła się i szturmem zdobyła rynek. Amerykanie nadal nie mogą uwierzyć, że za pomocą prostych czynności można przesłać pieniądze poprez e-konto dosłownie w kilka minut…

Polskie banki rzeczywiście wykorzystały zapóźnienie i przeskoczyły pewne już dzisiaj archaiczne etapy rozwoju usług finansowych, takie jak np. czeki, wciąż popularne w niektórych krajach.

W efekcie Polska jest dziś wśród liderów pod względem wykorzystania zaawansowanych technologii w usługach finansowych. Na wiele rozwiązań zaprojektowanych w Polsce nasi koledzy z zachodu patrzą z zazdrością.

Dyrektywa PSD2 na pewno jeszcze bardziej przyśpieszy rozwój także polskiego rynku usług finansowych. Ale za tym postępem muszą stać nie tylko banki, ale także gracze spoza sektora, którzy wniosą nowe spojrzenie i wkład w rozwój otwartego ekosystemu usług finansowych. ING też wkracza na nowe terytoria, ale jesteśmy także otwarci na współpracę.

Artur Kurasiński – Grupa ING w maju w Katowicach organizuje hackathon. Pojawią się na nim ekipy z krajów w których ING ma swoje oddziały. Szykuje się duża impreza. Co dokładnie na niej się wydarzy i kto może w nim wziąć udział?

12 i 13 maja po raz pierwszy w Polsce odbędzie się globalny hackathon Grupy ING. W Katowicach będziemy gościć około 400 najlepszych programistów i ekspertów ING z całego świata. Ale do udziału w imprezie zapraszamy także osoby spoza naszych firm.

Tematem 24H-CodING będzie budowa otwartego ekosystemu usług finansowych, więc z natury rzeczy zależy nam obecności przedstawicieli różnych środowisk, w tym start-upów.

Co ważne, podczas hackathonu udostępnimy uczestnikom symulację API, przygotowaną w oparciu o wspomniane wytyczne dyrektywy PSD2. Uczestnicy otrzymają dostęp do przygotowanego specjalnie na potrzeby hackathonu „wirtualnego” środowiska zawierającego symulację danych o rachunkach i transakcjach oraz umożliwiającego inicjowanie płatności. 

Nasza impreza będzie więc doskonałą okazją do wcześniejszego poznania i przetestowania możliwości, które od przyszłego roku staną się standardem.

Artur Kurasiński – Jaka jest szansa, że pomysły opracowane w weekend na tyle zainteresują ING żeby podjęte zostały próby ich komercjalizacji?

Pomysły oceniać będą osoby z samej „góry”, m.in. Ron van Kemenade, globalny szef IT Grupy ING i Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego, wcześniej odpowiedzialny za innowacje w Grupie ING. Jako juror sam też będę miał wpływ na wybór zwycięskich pomysłów.

Uczestnicy będą więc mieli okazję zaprezentować się bezpośrednio przed managerami decydującymi o wdrożeniu i rozwoju produktów i usług w ING. Jeśli jakiś pomysł będzie miał dla nas wartość biznesową, będziemy rozmawiać z twórcami na temat możliwości jego dalszego rozwoju, oczywiście na komercyjnych zasadach – uczestnicy spoza ING zachowują pełne prawa własności intelektualnej do rozwiązań przygotowanych podczas naszej imprezy.

Artur Kurasiński – Gdzie i jak można się zgłaszać do hackathonu? Jakie są przewidziane nagrody?

Każdy, kto chce z nami współtworzyć otwarty ekosystem usług finansowych, może zgłosić chęć udziału w hackathonie do 31 marca na stronie www.24hcoding.com. Na autorów najlepszego prototypu czeka wycieczka do Doliny Krzemowej oraz szansa współpracy z ING nad rozwojem zwycięskiego pomysłu.

Niezależnie od nagród, dla wszystkich uczestników będzie to szansa na przetestowanie swoich pomysłów w oparciu rozwiązania jeszcze niedostępne na rynku. W ING codziennie uczymy się czegoś nowego od naszych klientów. Jestem pewien, że 24hCodING będzie doskonałą okazją do obserwowania i uczenia się od siebie nawzajem – zarówno dla nas, jak i wszystkich uczestników.

***

Michał Paprocki Prezes Zarządu ING Services Polska – w ISP pracuje niemal od początku istnienia firmy. Lubi podróże, trekking i dobrą literaturę, interesuje się także historią.

Może zainteresują Cię również:



facebook linkedin twitter youtube instagram search-icon