Krzysztof Wojewodzic (MEN) – Program Cyfrowa Szkoła to początek długiego procesu transformacji metodyki nauczania

Artur Kurasiński
15 stycznia 2014
Ten artykuł przeczytasz w 4 minut

krzysztof_wojewodzic_ak74_blog

AK74 – Krzyśku wiele się zmieniło od czasu ostatniego wywiadu: ministrowie w MEN i MAiC, rynek podręczników, technologia. Co się udało zrobić z planowanych działań?

Krzysztof Wojewodzic – Nowa Minister Edukacji, Joanna Kluzik-Rostkowska, popiera projekt Cyfrowej Szkoły. Spotkała się ze wszystkimi Partnerami projektu e-podręczniki. Zaproponowała nawet pewne dodatkowe funkcje, na razie jednak nie chcę zdradzać naszych planów…

Na dzisiaj mamy beta wersję platformy epodreczniki.pl, 36 modułów, 8 rozdziałów, 55 elementów interaktywnych i 191 ilustracji na platformie. Została też napisana duża część treści, które jeszcze nie znalazły się jeszcze na publicznej platformie.

Zupełnie zmieniliśmy także wygląd drugiej naszej platformy – Scholaris. Dodano kilka tysięcy e-zasobów, poprawiono wyszukiwanie, dostosowano portal do urządzeń mobilnych i standardów WCAG.

AK74 – Jak idą szkolenia nauczycieli? Wiecie już gdzie jest wąskie gardło projektu (albo gardła)? Budżet, mentalność a może ZNP?

KW – Szkolenia cieszą się ogromnym powodzeniem. Formuła jest innowacyjna, gdyż polega na tworzeniu sieci międzyszkolnych, wzajemnym uczeniu się, tworzeniu blogów, wymiany pomysłów (na kształt Superbelfrzy RP). Do e-podręcznika, pod koniec roku, dostępne będą bezpłatne szkolenia dla każdego nauczyciela.

AK74 – Wydawcy nadal uważają, że państwo robi im konkurencję i pozywają polski rząd do Brukseli? Myślicie o tym co będzie jak Unia stwierdzi, że mają rację?

Komisja Europejska i Unesco już przyznały rację i wsparły MEN w dążeniach do unowocześnia polskiej szkoły. Wspaniałe wyniki w PISA w matematyce i czytaniu bardzo cieszą, ale to przecież nowe technologie będą stanowiły m.in. o przewadze polskiej gospodarki za 20 lat. Dlatego Cyfrowa Szkoła cieszy się dobrą opinią za granicą. Prezentowany niedawno na Online Educa Berlin projekt e-podręczników zyskał pozytywne recenzje.

AK74 – Czy coś zmieniło się w samej koncepcji e-podręcznika? Minęło trochę czasu, technologia staniała pewnie, są na rynku polskim producenci, którzy bardzo ochoczo by znaleźli się na liście MENu jako oficjalny dostawca tabletów – czujecie naciski?

Już dotychczas nasze interfejsy były bardzo chwalone. Mimo to, na najbliższą odsłonę e-podręczników przygotowujemy zupełnie nowe układy treści, jeszcze bardziej responsywne, jeszcze bardziej czytelne na tabletach, czytnikach i laptopach. Przygotowujemy też nowe ćwiczenia interaktywne.

Opracowany jest proces edycyjny umożliwia tworzenie treści e-podręcznika, które platforma epodreczniki.pl dostosowuje do różnych formatów off-line, w tym PDF do druku, ePUB na elektroniczne czytniki oraz w najbliższych miesiącach ODT umożliwiając edycję treści e-podręcznika.

Takie formaty off-line mają wiele ograniczeń, ale z dotychczasowych obserwacji wynika, że taką formą dystrybucji treści e-podręcznika są zainteresowani w szczególności nauczyciele.

Odnośnie nacisków producentów sprzętu. To stracony czas. Ministerstwo Edukacji już dawno podjęło decyzję, że nie będzie rekomendować konkretnego sprzętu. Szkoła musi sama umieć wybrać urządzenia dostosowane do potrzeb uczniów i nauczycieli. W Cyfrowej Szkole sprawdziła się autonomia szkół w doborze sprzętu jedna szkoła chce tablety, inna laptopy, jeszcze inna chce rzutnik w każdej klasie, bo laptopy i tablety już ma.

Są jednak standardy, które powinny obowiązywać w każdej szkole, np. szybka, dobrze zarządzana sieć. Zadaniem MEN jest te standardy wyznaczać. Chciałbym, by w konsultacjach tych standardów wzięło udział jak najszersze grono ekspertów.

AK74 – Co polskiemu nauczaniu dała „Cyfrowa Szkoła”? Dał odpowiedzi na pytania, które sobie zadawaliście? Bo to był pilotaż sprzętowy a do 2015 roku ma trwać sam projekt. Czyli pierwsze poważne wnioski powinniście już mieć.

Pierwsze raporty (i same szkoły) mówią o tym, że Cyfrowa Szkoła przyniosła pozytywne reakcje. Doceniono autonomię w wyborze sprzętu, kompleksowość programu, otwartość technologiczną e-podręczników…

W 2014-2020 roku musimy myśleć o Cyfrowej Szkole jako o kompleksowym programie wdrażania TIK: Treści to e-podręczniki i Scholaris, Infrastruktura to wyposażenie szkół w szybkie WiFi w każdej szkole i pracownie komputerowe w klasie, wreszcie Kompetencje – szkolenia nauczycieli.

W 2014-2020 będziemy mieli dwa ważne Programy: POWER (Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój) – w ramach niego będzie realizowana Cyfrowa Szkoła. POPC (Program Operacyjny Polska Cyfrowa) – w ramach tego projektu liczę na stworzenie sieci szkieletowej w każdej gminie (światłowody!).

AK74 – Kiedy zapytałem Cię czym będzie e-podręcznik odpowiedziałeś „nie będzie PDFem na sterydach!” To zapytam się ponownie: czym jest polski e-podręcznik AD 2014? Jak wygląda, jak się nim posługują uczniowie, w czym tkwi jego przewaga nad innymi produktami?

Zrobiliśmy niedawno badania fokusowe e-podręczników. Dla większości uczniów było to pierwsze zetknięcie z e-podręcznikami (niektórzy mieli kontakt z WSiPnet). Na badanie wchodzili z nastawieniem „e-podręcznik, co to jest?”, wychodzili z nastawieniem „Chcę by e-podręczniki zastąpiły podręczniki papierowe w szkole i w domu” – wydaje mi się, że to najlepsze odzwierciedlenie tego, jak posługują się nim uczniowie i w czym będzie tkwiła jego przewaga. Będzie naturalnym środowiskiem dla ucznia.

Chcę jednak podkreślić, że nie chodzi o spędzanie przy komputerze 4-5 godzin w szkole. Komputer jest dodatkiem i narzędziem, jak piórnik i zeszyt, tyle, że daje więcej możliwości.

AK74 – Mobile wkroczył już do szkół i naszych domów – nawet nie tablety tylko smartfony wypierają komputery z wielu miejsc i stają się sprzętem „pierwszego wyboru”. Odnotowujecie to i uwzględniacie te zmiany w rozwoju e-podręczników?

Przypominam, że Steve Jobs przedstawił tablet jako urządzenie, które uzupełnia smartfon i komputer. Wejście z ‘mobile’ na epodreczniki.pl to wciąż jednocyfrowy procent użytkowników. Zmiany w rozwoju e-podręczników uwzględniane są w ciągłym procesie projektowania i tworzenia nowych wersji platformy e-podreczniki.pl.

W odpowiedzi na wiele różnych pytań udostępniony został blog dla uczniów, nauczycieli i rodziców zainteresowanych szczegółami technologicznymi stojącymi za e-podręcznikami: blog.epodreczniki.pcss.pl. W tym roku odpalimy też dedykowane aplikacje na Androida, iOS i Windows Phone.

AK74 – Edukacja w Polsce to prawdziwe pole minowe. Niedawno fala krytyki spadła na rząd Premiera Tuska przy okazji posyłania do szkół sześciolatków. Szkoły są dotknięte problemami finansowania przez gminy (a raczej jego braku) oraz sytuacją demograficzną kraju. Może e-podręczniki to ostatni temat, jakim się powinien obecnie zajmować MEN?

Zajmuję się e-zasobami edukacyjnymi i nie wykraczam poza swój obszar zainteresowań. Są przykłady, że nowe technologie mogą zmieniać edukację, jak Salman Khan i Khan Academy. Staram się zrobić wszystko, by tak się stało.

AK74 – Mamy początek 2014 roku – patrzysz na to co zostało powiedziane, zaplanowane i zrobione przy okazji projektu „Cyfrowa Szkoła” i myślisz sobie…?

Myślę, że Cyfrowa Szkoła, to początek długiego procesu transformacji metodyki nauczania. Około 2041 roku, zniknie podział na klasy, uczniowie będą uczyć się we własnym tempie, będą zdobywać wiedzę ze znacznie większym zrozumieniem.

Czas wykładów zostanie ograniczony do minimum, więc nauczyciel będzie efektywniej spędzał czas z uczniem. Uczniowie będą uczyć się od siebie nawzajem, rozwijając się społecznie. Myślę, że jesteśmy na samym początku drogi odchodzenia od modelu klasowo-lekcyjnego.

Może zainteresują Cię również:



facebook linkedin twitter youtube instagram search-icon