iPhone you!

Artur Kurasiński
10 stycznia 2007
Ten artykuł przeczytasz w 2 minut

iphone - już go kocham....

Tej pory roku boję się zawsze. Kiedy nadchodzi Macworld i branża zaczyna szumieć o nowym, ale to zupełnie nowym produkcie od Apple’a to znak, że będą kłopoty. Ledwie człowiek odetchnie po świątecznych zakupach i lataniu po sklepach. Przecież od razu wiadomo, że to co pokazuje Steve Jobs znajdzie się automatycznie na liście bestsellerów w grudniu.. Steve you did it again. Damn you!

„Przedstawiamy trzy nowe rewolucyjne produkty. Pierwszy to iPod z szerokim ekranem i sterowaniem na dotyk. Drugi to nowy rewolucyjny telefon komórkowy.
A trzeci to przełomowe urządzenie do komunikacji przez internet iPod, telefon i przenośny komunikator internetowy – kontynuował po burzliwej owacji. –
To nie są trzy osobne urządzenia! Nazywamy to iPhone. Dziś Apple zamierza odkryć telefon na nowo!”

Tak Steve Jobs po raz kolejny pokazał co to znaczy dobrze przygotowany i wyreżyserowany show. Na wtorkowym show podczas targów Macworld w San Franciso przedstawił nowy produkt firmy Apple – iPhone. Branża od roku spodziewała się, że firma z logo jabłuszka zaczyna flirtować z telekomunikacją – w prasie i na blogach co i rusz pojawiały się doniesienia o cudownych urządzeniach jakie są projektowane przez Apple.

To co mnie osobiście zaskoczyło to fakt, że Apple idzie na wojnę z Cisco Systems, które jako pierwsza firma zastrzegła nazwę „iPhone” dla swoich wyrobów. Widocznie Jobs liczy na znajomość fachu swoich prawników i ilość kasy na firmowym koncie na procesy…

Podczas pokazu Jobs wielokrotnie podkreślał, że iPhone nie korzysta z przycisków czy klawiatury. Po prostu ich nie ma. Wszystko co jest potrzebne do obsługi tego najdziwniejszego na świecie telefonu znajdziesz na 3,5 calowym ekranie. Przy 12 milimetrach grubości tego cacka i znanych problemach z innymi urządzeniami przenośnymi oczami wyobraźni widzę już doniesienia w stylu „usiadłem na moim iPhonie i pękł mi wyświetlacz, pomóżcie!” co było dość częstym problemem z iPodami.

Jeśli ktoś uważa, że iPhone to tylko kaprys i chwilowe zauroczenie niech spojrzy poniżej co Jobs powiedział a zebrani na sali mogli widzieć:

„From this day forward we’re going to be known as Apple, Inc. We’ve dropped the computer from our name.”

Wypowiedzi tej kwestii towarzyszyła na ekranie animacja znikania 'computer’ z logo Apple. Teraz jest tylko Apple Inc. – tylko i aż..

Kiedy będzie można położyć łapy na tym telefonie? Sprzedaż telefonów ma ruszyć w czerwcu. W Stanach Zjednoczonych wyłacznym operatorem ma być sieć Cingular należąca do koncernu AT&T. Model iPhone z pamięcią 4 gigabajtów ma kosztować 499 dolarów, a 8-gigabajtowy – 599 dolarów. Czy Nokia powinna zacząć się bać? Myślę, że na początku nie ale Apple ma w garści już sklep z muzyką i filmami wszedł też rok temu na rynek IPTV – jednym słowem za iPhonem stoi i content i usługi, które można przenieść do tego telefonu..

Jaka będzie odpowiedź rynku i konkurencji? Myślę, że poznamy ją szybko :)

Może zainteresują Cię również:



facebook linkedin twitter youtube instagram search-icon