Dość zaskakującą informację można przeczytać na oficjalnym blogu firmy Linden Lab, twórców Second Life.
Stepping up the development of the Second Life Grid to everyone interested, I am proud to announce the availability of the Second Life client source code for you to download, inspect, compile, modify, and use within the guidelines of the GNU GPL version 2.
Czyli mamy przełom w dziedzinie gier MMO – teraz dzięki użytkownikom całkowicie legalnie będzie można modyfikować świat gry. Według CNN na decyzję właścicieli gry miały wpływ między innymi takie czynniki:
Linden executives calculate that over 15 percent of Second Life’s residents are currently writing code in the so-called „scripting language” which enables users to build sophisticated in-world creations. Today Rosedale says they are writing 7 million lines of new code every week, in order to do things like modifying a doorbell so that it sends an e-mail message when a visitor rings it.
Można zastanawiać się czy decyzja miała charakter finansowy (ostatnio pojawiły się pogłoski, że zamiast deklarowanych przez twórców Second Life 2-3 milionów użytkowników jest ich tak naprawdę około 200-300 tys. aktywnych graczy) czy może stanowi element ucieczki przed konkurencją. Co prawda SL różni się znacznie od innych gier MMO i nie dorasta do pięt np. Warcraftowi (okej, wiem to jest czysty MMORPG), który zebrał już..6,5 miliona graczy (płacących co miesiąc za konto 12.99 euro!) ale widać Linden Lab nie chce dawać potencjalnej konkurencji żadnych szans.
Jakie korzyści może odnieść gra poprzez upublicznienie kodu?
– ilość graczy może się zwiększyć
– zmniejszy się liczba bugów (więcej osób będzie mogło kontrolować i testować aplikację)
– firma na rynku będzie kojarzona pozytywnie
– więcej ludzi = więcej pomysłów. Może ktoś wpadnie na pomysł super moda?