foto by (c) przemysław chudkiewicz
Przyznaję się! Po raz kolejny sam wpadłem w pułapkę zadufania i niewiedzy :/ Zamiast zastosować się do formuły „UGF!” (Use Google Fool!) sprokurowałem posta w nadzieji, że błysnę pomysłem. Okazuje się, że takie spotkania o pomyśle, których pisałem mają już miejsce!
Poniżej mail od Marcina Jagodzińskiego, który prowadzi ten blog oraz jest współtwórcą tej grupy dyskusyjnej.. Marcin udzieił mi pozwolenian przedruk co niniejszym czynię:
„Myślę, że jest taka potrzeba o której piszesz – wiele osób to deklaruje. „Spotkanie railsowe” to inicjatywa, która powstała na forum.rubyonrails.pl. Odbyły się 4 takie spotkania. Na każdym z nich była prezentacja technologii związanych z Ruby on Rails, ale rozumianych bardzo szeroko, mieliśmy np. ciekawe prezentacje dotyczące Ajaxowych bibliotek JS itp.
Okazało się, że na te spotkania przychodzą osoby, które można określić jako „śmietankę technologiczną” polskiego internetu, ludzie ze sporym doświadczenie w różnych technologiach, o dużej wiedzy na temat najnowszych trendów w światowej sieci, a także o ciekawych doświadczeniach biznesowych. W rozmowach „kuluarowych” tematy „railsowe” przeplatały się z biznesowymi.
W związku z tym postanowiliśmy rozszerzyć tematykę spotkań. Od poprzedniej edycji wprowadziliśmy prezentację „case-study”: jakiegoś przedsięwzięcia internetowego (ale nie na etapie „właśnie uruchomiliśmy”, tylko dojrzalszego). Opracowałem taki bardzo roboczy konspekt prezentacji:
0. Jaki był pomysł (czym miał być serwis, skąd ewentualnie miała być kasa)
1. Skąd pomysł, czy był poprzedzony jakąś formalną analizą, biznesplanem
2. Skąd pieniądze
3. Krótko o tym jak się serwis rozwijał (jakieś milestones itd).
4. Jakie technologie zostały użyte, jak się sprawdziły, napotkane
gotchas, „gdybym zaczynał dziś użyłbym…” (technologie uwzględniając
hosting, łącza)
5. Poza technologiczne aspekty (jeśli występują): jak udało się tanio
załatwić reklamę, jak wynająć biuro i po co etc.
6. Co z planowanych rzeczy udało się osiągnąć
7. Co z nieplanowanych rzeczy udało się osiągnąć
8. Czego z planowanych rzeczy nie udało się osiągnąć i dlaczego
9. 6 wniosków na przyszłość, jakie można z całego projektu wysnuć i
przekazać innym:
3x „zawsze pomyślcie o/zróbcie…” / 3x „nigdy nie próbujcie…/niech
was ręka boska broni…”.Ja poszedłem na pierwszy ogień i opowiedziałem o swoim serwisie butik.pl (zebrałem dość dobre recenzje).
Następne spotkanie jest 13.01.2007, bedzie ono oficjalnie zapowiedziane na forum i na blogu moim. Będzie na nim jedna prezentacja poświęcona RoR (konkretnie pluginom), Rafał opowie o fotka.pl, być może będzie też wystąpienie o wycenie serwisów Web 2.0.
Na pewno będziemy poszerzać tematykę spotkań. Ja jestem przede wszystkim za odejściem od nazwy „spotkania railsowe” i rozszerzenia jej na inne „nowoczesne technologie”. Ale myśle, że to stopniowo.
Pytanie, w jakiej formule to robić. Chciałbym spróbowac „unconference”, czyli moderowanej dyskusji, czasem po prezentacji, a czasem bez prezentacji. Zastanawiam się także nad tym, czy powinniśmy tam zapraszać inwestorów.”
Tak więc 13 stycznia spotykamy się na Chłodnej 25 – ja będę i zapraszam gorąco w imieniu swoim jak i Marcina oraz całej „grupy railsowej”. Swoją drogą Chłodna zaczyna mnie przerażać – hostuje taką ilość imprez i spotkań różnych środowisk, że dziwię się, że ludzie nie zderzają się ze sobą w drodze do baru. Właścicielom gratuluję pomysłu na reklamę – naprawdę świetnie się sprawdza!
