Ewangelia według Google

Artur Kurasiński
4 kwietnia 2007
Ten artykuł przeczytasz w 2 minut

vinton cref - ewangelista google

Dzięki zaproszeniu z Pulsu Biznesu udała mi się rzecz niezwykła. Za jednym zamachem poznałem i wysłuchałem wykładu Vintona G. Cerfa twórcę TCP/IP i legendarnego „ojca Internetu” a teraz bliskiego współpracownika założycieli Google’a i oficjalnego ewangelistę tej firmy (cokolwiek to znaczy).

Pan Vinton G. Cerf Vice President & Chief Internet Evangelist Google (sędziwy, pogodny dziadek) przedstawił swoje wnioski dotyczące „Wpływ Internetu na modele biznesowe” dzieląc się różnego typu refleksjami i anegdotami dotyczącymi sieci, życia w dobie „digitalnej” oraz swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi rozwoju i potencjału ludzkości.

Cerf sam przyznał się, że Internet powstał jako eksperyment wojskowy i jako taki nigdy się już nie skończył, trwa nadal tylko, że zamiast kilku naukowców biorą w nim udział wszystkie osoby łączące się za pomocą protonu TCP/IP. Przyznał się też, że był gorącym propagatorem idei w wyniku której wszystko dałoby się podłączyć do Internetu (zobrazował to swoim zdjęciem w koszulce „IP on everything” przy czym eksplozją radości na sali wzbudziło wyjaśnienie żartu – mówiąc „aj pee” nie do końca można mieć na myśli Internet Protocol :) Dziękuję Krzyśkowi Kowalczykowi z UBIKa za wyłapanie tego żartu).

Dalej posypały się liczby i dane:

> w 1997 roku było 22,5 mln komputerów / host. W roku 2007 mamy 1 mld 93,5 mln użytkowników.
> Mobilne technologie będą coraz bardziej widoczne i szerzej wykorzystywane.
> Kto jest największym użytkownikiem sieci? W styczniu 2007 jest to Azja z liczbą 389 mln użytkowników a druga jest Europa z wynikiem 312 mln.
> technologie dające „napęd” netowi: IP wszędzie i na wszystkim, fiber cable, DSL – przyspiesza radykalnie.

> Broadband, broadband!, Tutaj Cerf zaczął mówić o Ipv6 i chińskiej chęci zrobienia sieci tylko dla Chinczyków.
> Nadal zauważalna jest tendencja do tego aby dać odpór presji i chęci panowania telekomów, urzedów – Internet umożliwia działanie każdej aplikacji bez potrzeby zezwoleń czy kontroli.

Jakie podstawowe zmiany niesie ze sobą rozwój Internetu według Vintona G. Cerfa?

> konsumenci treści stali się jej producentami
> demokracja staje się zależna od Internetu
> nowe opcje dla edukacji (e-learning)
> nowe modele biznesów – głównie jako wartość dodana.
> technologie się rozwijają, hardware sie rozwija.
> zmiana sposobu przechowywania danych – teraz opłaca się składować dane online.
> lokalizacja staje sie kluczem do lepszego funkcjonowania systemow.
> mobile – małe programowalne urządzenia, ale ważne bo wiele osób będzie zaczynało korzystać z sieci właśnie przez komórki.
> systemy geolokalizacyjne – staja się ważne biznesowo!
> fair use, copyright, distribution, creative commons!
> Bit Torrent, KaZaa – należy odróżnić “złą” technologie od złego wykorzystania.
> users in charge! Tivo, PVR, self service, instant messaging, – potencjalne źródło dla komercji!
> information alone is nothing – sharing information is power!

Na koniec Cerf wspomniał o swoim projekcie realizowanym przy Jet Propulsion Laboratory -Interplanary Internet “InterPlaNet” (to projekt Vintona nie Google!) czyli rozwiązywanie problemów z transmisją danych na odległości między ciałami niebieskimi. Jak się okazuje jest z tym masa problemów ale i zabawy.

Po wykładzie miałem wrażenie, że dobrze by się stało gdyby więcej takich osób jak Cerf zasiadało w różnych komitetach rządowych i planujących rozwój i wykorzytsanie publicznych środków…

Ech.
Marzenia :)

Może zainteresują Cię również:



facebook linkedin twitter youtube instagram search-icon