AK74 – Adamie czy można potwierdzić, że „MMO.pl to najczęściej odwiedzany w Polsce sklep branży odchudzanie a Fitbay.pl to najczęściej odwiedzany sklep branży fitness”? Bo brzmi to strasznie odważnie – zaraz konkurencja w komentarzach pod tym wywiadem zacznie udowadniać, że to wcale nie prawda…
Adam Stadnicki – Różnego rodzaju rankingów i raportów jest naprawdę sporo a każda ich interpretacja jest subiektywna. Niewątpliwie jednak branża odchudzania i fitness nie ma jeszcze aż tak widocznych liderów jak np.branża RTV i AGD. Sądzę że nasze sklepy jeśli nie są liderami tych branż to z pewnością są w czołówce.
AK74 – Optiner to spora firma, posiadacie dwa znane sklepy internetowe, a jak zaczynaliście? Mieliście plan rozwoju spółki i kolejnych sklepów, kasę na realizację i wiedzę jak tego dokonać?
AS – Zaczynaliśmy tak jak większość e-commerców w Polsce. Garaż wynajęty od kolegi służył jako magazyn a telefon na prepaid robił za biuro obsługi klienta. Z pewnością nie można było tego nazwać zaplanowanym biznesem. Internet jest na tyle ciekawym miejscem, że praktycznie bez żadnych kosztów możesz postawić sklepik i zacząć sprzedawać.
Klienci nie muszą wiedzieć że Twój sklep mieści się w wynajętym pokoju akademika oraz że konsultant z którym rozmawiasz siedzi właśnie na sali wykładowej. Mniej więcej tak wyglądało to u nas na samym początku.
W ciągu 3 lat bardzo dużo się zmieniło. Obecnie zatrudniamy już około 20 osób, zainwestowaliśmy w nowe własne biuro, centrum logistyczne, infolinie z prawdziwego zdarzenia, pracownię fotograficzną czy system ERP. Wszystko idzie w dobrym kierunku:)
AK74 – Możesz scharakteryzować rynek produktów fitness i suplementów diety w Polsce? Jak wygląda czołówka, konkurencja, kto jest silny w czym ?
AS – Przy sklepie MMO.pl skupiamy się tylko na suplementach wspomagających odchudzanie. Nie chcemy psuć marki i robić np. kolejnego sklepu dla kulturystów.
W Polsce jest dwóch dużych graczy: Trec i Olimp. Najlepiej jednak sprzedają się suplementy amerykańskich marek. Tutaj niestety dochodzą kwestie prawne i często zdarza się tak, że konkretny suplement jest wycofywany z rynku.
Aby zwiększać marżę sami wypuszczamy suplementy pod różnymi markami np. Bestbody czy Slimfix. W fitnesie najlepiej sprzedają się tańsze produkty takich marek jak Body Sculpture, Spokey czy Insportline.
Konkurencja jest tutaj bardzo duża, dlatego w tej branży też wypuściliśmy własne marki sprzętów Fitplay oraz Kovson.
AK74 – Wdrożyliście ostatnio poprawki w layoucie MMO.pl i Fitbay.pl. Jeśli się nie mylę również dodaliście kilka nowych funkcjonalności. Możesz opowiedzieć o tych zmianach?
AS – Ciągle staramy się poprawiać usability sklepów i zwiększać konwersję. Oprócz standardowych akcji reklamowych w social mediach, otworzyliśmy także oficjalne blogi dla naszych sklepów ( blog.mmo.pl oraz blog.fitbay.pl) Ciekawym pomysłem jest też plastikowa karta rabatowa którą otrzymują wszyscy klienci sklepu Fitbay.
Dla Mega Marketu Odchudzania wraz z agencją Ibero oraz pracownią dietetyczną ISTO opracowaliśmy wirtualnego doradcę „Slimonera” Dzięki temu klienci po wypełnieniu krótkiego formularza otrzymają automatycznie szczegółową analizę swojego odżywiania oraz propozycję suplementacji i produktów fitness, które pomogą szybciej tracić zbędne kilogramy.
AK74 – Wykorzystujecie też środki PARPu do tworzenia nowych projektów. Na dniach będziecie oficjalnie chwalili się Slimon.pl czyli serwisem, który ma być konkurencją dla Vitalia.pl jeśli dobrze odczytuję Wasze intencje?
AS – Nie uderzamy bezpośrednio w klientów Vitalli, ponieważ nasza grupa docelowa jest nieco wyższa. Na portalu Slimon.pl nie sprzedajemy tanich i gotowych diet za 40zł. W serwisie Slimon.pl można kupić usługę „opieki dietetyka” a nie gotową dietę.
Za 89zł masz u nas indywidualnie opracowaną dietę, nieograniczony kontakt mailowy oraz telefoniczny z dietetykiem i gwarancję satysfakcji (nie chudniesz to nie płacisz) Sądzę, że te 89zł za cały miesiąc to nie tak dużo zważywszy, że jedna wizyta w gabinecie dietetycznym kosztuje około 100zł.
Vitalia natomiast sprzedaje gotowe diety do wyboru, co zresztą wychodzi im naprawdę świetnie. Symetria to marketingowo bardzo dobra firma i szczerze chylę czoła specjalistom którzy tam pracują.
AK74 – Macie sklep z odżywkami i suplementami, macie sklep ze sprzętem sportowym a teraz serwis pomagający walczyć z nadwagą. Czy chcecie nadal penetrować niszę „sport i zdrowie” czy rozglądacie się za innymi branżami na przykład spożywczą albo medyczną?
AS – Branży całkowicie rozszerzać na razie nie planujemy. W naszej obecnej jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia. Mamy sklep ze sprzętem fitness a sklep ze sprzętem sportowym dopiero powstaje od kilku miesięcy. Nawet zdradzę nazwę „Disport.pl” – to ogromne przedsięwzięcie które wystartuje w 2011r, ponieważ będzie tam kilkanaście razy więcej towaru jak na sklepie Fitbay.pl.
Chcemy zrobić taki internetowy Decathlon gdzie rzeczywiście będą wszystkie sporty pod jednym adresem www.
Poza tym tworzymy obecnie markę Fitplan, która będzie wyposażała w sprzęt oraz realizowała od a do z profesjonalne siłownie i kluby fitness. Jak widzisz na brak pracy nie narzekamy:)
AK74 – Niedawno Tomek Jaromin z Intymnie.com ogłosił, że rusza z dropshipingiem w swoim sklepie. Twój Optiner pracuje tak z moim Fitwell.pl od mniej więcej pół roku. Widzisz przewagę takiego modelu sprzedaży i chcecie się rozwijać w tym kierunku? Macie własny magazyn, know-how, towar, gotówkę – macie więc wszystkie atuty w ręku?
AS – Dropshipping to naprawdę świetny model współpracy i jak najbardziej chcemy go rozwijać. Udało nam się w końcu wybudować centrum logistyczne dzięki czemu będziemy mogli obsłużyć dużo więcej zamówień.
W ciągu najbliższych miesięcy powinniśmy otrzymać około miliona złotych dofinansowania z PARPu właśnie na wyposażenie go w różnego rodzaju urządzenia wspomagające realizację zamówień (system taśmociągów, maszyny do pakowania, wózki itp.) To wszystko właśnie z myślą o rozwoju droshipingu.
AK74 – Czy jako założyciele Optinera szukacie inwestora albo rozważacie sprzedaż całości biznesu? To zależy od ceny czy raczej nie ma takiej opcji?
AS- Obecnie jesteśmy już na końcowym etapie przekształcenia firmy w spółkę akcyjną. Mam nadzieje że od września uda nam się funkcjonować już jako Optiner S.A Rzeczywiście będziemy chcieli znaleźć inwestora. Obecnie wszystkie inwestycję realizujemy ze środków własnych, kredytów oraz unijnych dotacji ale mamy dużo planów i wydatki będą spore.
Całości biznesu z pewnością nie sprzedamy ale zapraszamy potencjalnych inwestorów do rozmów o mniejszościowym pakiecie. Wycena Optinera została przygotowana przez lubelską firmę Account.
AK74 – Plany na bliską przyszłość (powiedzmy do końca roku). Co chcecie osiągnąć pod kątem sprzedaży, planów finansowych, czy myślicie o kolejnych serwisach i usługach?
AS- Najbliższe to Jarocin i Woodstock- Optiner będzie tam licznie reprezentowany:) O nowych projektach sprzedażowych już wspomniałem. Stawiamy także mocno na fundusze unijne. Obecnie PARP sprawdza nasz kolejny wniosek o dotację w programie RPO. Wcześniej otrzymaliśmy dofinansowanie z działania 8.1 a w poczekalni jest już projekt z działania 8.2.Przy rozliczaniu unijnych projektów jest naprawdę sporo pracy ale warto się w to bawić.