AK74 – Michale na pewno wyniki zestawienia polskich domen (a właściwie portali) według metodologii comScore musiał Ciebie jak i cały zarząd Grupy o2 bardzo ucieszyć. Według badań tej firmy o2 jest trzecim portalem w Polsce…
Michał Brański – Ucieszył, ten news od razu poszedł szeroką falą po firmie. Jednocześnie rozpoczęła się „giełda pomysłów”, co zrobić z tym wynikiem w wymiarze marketingowym.
Powiem tylko, że naszym zdaniem to ilustruje wartość filozofii do-it-yourself (DIY) w długim terminie.
AK74 – Pamiętam początki „kreatywnej” polityki przepinania domen w celu zwiększenia zasięgu, liczby RU, PV i w rezultacie pozycji w wynikach Megapanelu. Ty w imieniu swojej firmy krytykowałeś takie posunięcia i zapowiadałeś, że nie będzie postępowali jak konkurencja. Odczuwasz teraz satysfakcję?
MB – Po pierwsze – afiliujemy od dobrych 6-7 lat (o ile pamięć mnie nie myli) witryny Kurnik.pl i inne, które pozostają w rękach znanego internetowego przedsiębiorcy Marka Futregi, więc niezręcznie mi potępiać w czambuł tego typu umowy konkurencji. Jedynie zwracałem uwagę na fakt, że ten proceder nasilił się w branży od 2008 roku i że my nie chcemy w tym wyścigu brać udziału, bowiem zamiast inwestować wewnętrznie w projekty i ludzi finansowalibyśmy projekty, które docelowo konkurowałyby z nami – to byłaby strategia zaniedbań a nie faktyczny rozwój.
Dlatego też bezwzględnie będziemy starali się kultywować kulturę DIY – własne technologie, własne frameworki i – last but not least – własne marki podlegające regularnemu odświeżaniu.
AK74 – Co by nie mówić Megapanel i badania związane z polskim Internetem nie są przez branże traktowane jako dobre narzędzie. W zależności od wielkości podmiotu, który daje się mierzyć słychać, że metodyka badań Gemiusa preferuje dużych graczy. Czy pojawienie się na polskim rynku comScore może doprowadzić do zmian jakościowych w badaniach Megapanelowych?
MB – Mitem jest to, że reklamodawcy czy też działający w ich imieniu „agenci” (domy mediowe i agencje) są niezadowoleni z Megapanelu. Jednocześnie jesteśmy dużym graczem o profilu ruchu podobnych do pozostałej portalowej czwórki, więc jeśli nawet – o czym nie wiem, nie jestem ekspertem od Megapanelu – są skonstruowane pod portale, to jesteśmy siłą rzeczy beneficjentem.
Mamy swoje zastrzeżenia co do wyników niektórych serwisów oraz do jakości profili demograficznych (co obserwujemy nie tylko na własnych, ale i konkurencyjnych serwisach), ale uważamy, że w ogólnym podsumowaniu bilans Megapanelu jest wysoce pozytywny i niech trwa i ewoluuje do końca świata – jako jedno z głównych badań na rynku, najlepiej w towarzystwie konkurencyjnego badania.
AK74 – Badania Gemiusa są traktowane jako bardzo ważny wskaźnik w podejmowaniu decyzji w domach mediowych. Bycie „parę oczek” wyżej, posiadanie większej ilości RU niż konkurencja decyduje o tym czy na danej witryna pojawi się kampania. Uważasz, że klienci wolą nie wiedzieć skąd się bierze taka a nie inna pozycja serwisu na którego stronach przeprowadzana jest kampania? Klientów to nie interesuje?
MB – Liczba RU przekłada się na biznes, ale w stopniu mniejszym niż możesz sądzić, bo klienci i ich merytoryczni „agenci” dobrze rozumieją naturę ruchu poszczególnych graczy i w głowach (i mediaplanach) dokonują stosownych korekt. Najważniejsze są wciąż prężne internetowe marki, z którymi ludzie sympatyzują i zadaniem grup medialnych w internecie jest „produkowanie” takich właśnie sukcesów, a nie wciskanie kolejnych RU w zestawienie megapanelowe.
AK74 – Jak Grupa o2 wygląda w 2010 roku? Co Wam się udało osiągnąć a nad czym pracujecie? Możesz coś powiedzieć o skali przychodów w porównaniu do roku poprzedniego?
MB – Przychody rosną sympatycznie, a organizacyjnie – poszerza się średni szczebel zarządzania, lepiej określone są role, firma jest dobrze naoliwiona. Udało się utrzymać wysoki poziom retencji jeśli chodzi o kadry, co jest jednym z wyżej stawianych w firmie celów. Do tego doszło pełniejsze spojrzenie zarządcze i finansowe na poszczególne składniki portfela serwisów.
To może niektórym wydać się „krępowaniem” firmy, lecz wraz z precyzyjną wiedzą o wynikach poszczególnych serwisów nadchodzi też refleksja i wreszcie szansa na właściwe priorytetyzowanie zadań oraz ostrą selekcję rzeczy, które nie chwyciły.
Jest dużo pozytywnej energii wokół Poczty o2 (patrz: Facebook plus nasza poczta), szykuje się start nowej Wrzuty i kilka ważnych redesignów, więc śpimy spokojnie.
Niedługo wystartuje nowa strona główna o2.pl, pójdziemy w stronę większej powagi, redukując natężenie rozrywkowości, ale nie rezygnując z niej. Potem zaraz redesigny i premiery serwisów dadzą kilka nowych „reasons to believe”, że Grupa o2 to również poważny odbiorca i tematyka, co już teraz odpowiada prawdzie, tyle że jest „przykryte” sensacyjnością obecnej strony głównej o2.pl.
AK74 – Radar.pl – pojedliście decyzję o wprowadzeniu opłat. Jakiego odpływu użytkowników i sklepów się spodziewacie? Do tej pory Radar był darmowy – teraz stanie się takim samym narzędziem jak Ceneo, Nokaut czy Skąpiec. Dlaczego użytkownicy mieliby zostać właśnie z Wami a nie pójść do konkurencji?
MB – Nie wiemy, czego się spodziewać. Na tę chwilę lista wpłat wygląda w porządku, a co dzień konwertują się nowe sklepy. System już ruszył. Po drugie – to akurat jest rynek, gdzie nie ma po co iść do konkurencji, bowiem primo – konkurencja pobiera opłaty i to wyższe, a secundo – sklep jest zainteresowany każdym konwertującym ruchem.
AK74 – W zeszłym roku zapowiadałeś, że raczej nie będziecie już uruchamiali serwisów treściowych. Patrząc na listę Waszych serwisów można pomyśleć, że próbowaliście już w zasadzie włożyć nogę wszędzie – platforma e-commerce, serwis z mapami, kupony, serwis ala Digg i własne demotywatory. Czy jest coś czego nie próbowaliście?
MB – Artur, mea culpa. Będzie jeszcze sporo contentu w tym roku od Grupy o2, choć będzie to poniżej 30% uruchamianych projektów. Będzie to content głównie poważny, z akcentem na odbiorcę biznesowego.
Poza tym będzie sporo wszystkiego. Czujemy, że jest jeszcze sporo życia w naszych lędźwiach. Biologicznie mamy 32-33 lata, ale naprawdę dalej gra w nas jakiś gniew młodych chłopaków.
AK74 – Jak się układa współpraca z MTV? Widzicie korzyści (poza finansowymi) współpracy z takimi partnerem, który jest mocno osadzony w „offlajnie”?
MB – Na tę chwilę nie chcę omawiać tego tematu.
AK74 – Michale nie wiem ile czasu poświęcasz na czytanie i analizowanie głównie prasy anglojęzycznej ale zapewne jesteś człowiekiem z najdłuższą listą subskrybowanych RSS (który w dodatku to wszystko czyta). Co z Twojej perspektywy, osoby patrzącej bardziej na rynki zagraniczne ciekawego może się zdarzyć w perspektywie 6-12 miesięcy?
Nie będę odkrywczy, mówiąc, że mobile łączony z socialem i geo. Do tego uważam, że zawsze będzie miejsce na innowację w zakresie user experience serwisów contentowych, a w tym czujemy się bardzo sprawni.