Ivan Herman: sieci semantyczne to świetny biznes

Artur Kurasiński
10 października 2011
Ten artykuł przeczytasz w 6 minut

Podczas swojej wizyty na 2011 Semantic Technology Conference w San Francisco Piotr Wilam miał okazję poznać Ivana Hermana. Ivan związany jest z W3C i jest aktywną postacią we wszystkich tematach związanych z siecią semantyczną. Poniżej przedstawiam krótki wywiad Piotra z Ivanem.

Piotr Wilam – Mam kilka pytań, pierwsze z nich to – jak można było zauważyć na SEMTECH, obecnie jest sporo developmentu w obszarze B2B (semantyczne aplikacje Enterprise) oraz w obszarze B2C (aplikacje dla użytkowników końcowych). Moje pytanie, to który z tych dwóch obszarów posiada większy potencjał na wzrost?

Ivan Herman – Nie scharakteryzowałbym tego w ten sposób… Raczej powiedziałbym, że na obecną chwilę dominują aplikacje, które z technicznego punktu widzenia są aplikacjami serwerowymi.

To czy aplikacja serwerowa oznacza, że jest ona osadzona wewnątrz firmy czy jest to aplikacja poza firewall’em – w tym sensie jest to kwestia wtórna. Nie wiem, które z tych dwóch dominują, jednak na pewno można powiedzieć że aplikacjami, które przeważają są aplikacje serwerowe.

Piotr Wilam – Co rozumiesz poprzez określenie – aplikacja serwerowa?

Ivan Herman – Aplikacja serwerowa oznacza, że większość procesowania związanego z siecią semantyczną nie jest wykonywana przez aplikacje w przeglądarce internetowej tylko poprzez aplikacje działające po stronie serwera, a przeglądarka jedynie wyświetla wyniki – to mam na myśli.

Piotr Wilam – Mam dwa pytania, które są trochę w kontrze do tego. Jakie są wąskie gardła (najistotniejsze) w aspekcie rozwoju w sieci semantycznej oraz drugie pytanie – jakie są najważniejsze czynniki, które wspierają rozwój, które w jakiś sposób wspierają dostępne dane strukturalne?

Ivan Herman – Myślę (niech się zastanowię), że są dwa czynniki, które bym wyróżnił. Jeden czynnik , który na pewno jest problemem – określiłbym (w szerszym znaczeniu) jako edukacja. Jeżeli firma lub instytucja chce zająć się developmentem technologii opartej o sieć semantyczną, napotka na problem znalezienia odpowiednich specjalistów (wiedzy eksperckiej) na rynku pracy.

To także przejawia się na szczeblu podejmujących decyzje – jaki wybrać kierunek, ponieważ wiedza o sieci semantycznej nie jest zbieżna z jej znaczeniem (wartością) – i to stanowi znaczące wąskie gardło.

Innym obszarem – i to w sumie jest odpowiedź na oba Twoje pytania – jest duży rozwój narzędzi (różnego rodzaju środowisk), które wspierają rozwój aplikacji semantycznych – jednak jesteśmy w sytuacja, którą można porównać do pytania czy szklanka jest w połowie pełna czy pusta.

Szklanka jest w połowie pusta w takim znaczeniu, że jakość narzędzi nie jest jeszcze na poziomie wymaganym przez duże korporacje, więc nadal wymagane jest sporo pracy, zagadnienie jest dosyć skomplikowane i niektóre instytucje mogę nie chcieć w to wchodzić.

Z drugiej strony szklanka jest do połowy pełna w takim znaczeniu, że patrząc na rozwój narzędzi oraz dostępne środowiska na prze przestrzeni ostatnich dwóch czy trzech lat, to widać ogromny rozwój we wszystkich aspektach od edytorów ontologii do „tripple stores”.

Do tego można również dodać całkiem dobrze działającą infrastruktura małych, średnich a nawet dużych firm, które funkcjonują w tym obszarze oferując swoje usługi i są co raz to bardziej zaawansowane, jednocześnie zdejmując ciężar z barków developerów tworzących aplikacje dla użytkowników końcowych.

W jakimś sensie, jak powiedziałem wcześniej, jest to odpowiedzi na oba Twoje pytania.

Piotr Wilam – A więc potwierdzasz, że istnieje nadal potrzeba aby tworzyć narzędzia?

Ivan Herman – Tak. Porównując to do narzędzi dostępnych w innych obszarach web developmentu zarówno po stronie serwerowej jak i stronie klienckiej to tak, jest jeszcze sporo rzeczy do zrobienia.

Piotr Wilam – Jeśli mogę, załóżmy że mamy potencjalnego klienta – firma, która posiada dużą bazę danych dokumentów i nie radzi sobie z zarządzaniem tymi dokumentami. Jakbyś przekonał kogoś, że rozwiązania semantyczne są niezbędne dla takiej firmy?

Ivan Herman – To będzie zależało od aplikacji. Prawdziwa siła do używania technologii semantycznych, jest w możliwości integracji danych z różnych źródeł.

Jeśli aplikacja, którą rozważamy bazuje na jednej bazie danych, jednym źródle danych, które jest lokalne i jest pod kontrolą i jedyna rzecz którą trzeba wykonać są „ładne” zapytania i wyświetlenie tego w sieci to sieć semantyczne może dać pewny poziom elastyczności, który może być przydatny.

Daje dobre opisy na podstawie posiadanych danych jednak korzyść z tego może być nie wystarczająca. Jeśli w przyszłości planujesz zintegrować te dane z innymi danymi które posiada Twoje przedsiębiorstwo ale są to dane rozproszone i chcesz budować aplikacje bazujące na tych danych (integracji tych danych) to sprawa wygląda już inaczej. To jest moment, w który technologie semantyczne będą bardzo przydatne.

Piotr Wilam – A więc klienci, którzy posiadają rozproszone bazy danych będą w stanie prawdziwie doświadczyć korzyści…

Ivan Herman – Bądź ostrożny ze słowami, ponieważ to nie tylko bazy danych, oczywiście to mogą być bazy danych ale również jakiekolwiek dane.

Piotr Wilam – Ok. Jak wiemy, kilka tygodni temu schema.org została opublikowana przez kilka firm. Jak myślisz jakie ta inicjatywa będzie miała znaczenie dla sieci ogólnie, oraz developmentu ontologii , RDF,ów w obszarze zwykłych serwisów dla konsumentów.

Ivan Herman – Wiesz dwa tygodnie w sieci to dużo czasu, jednak w rzeczywistości dwa tygodnie to nie wiele. Jeszcze nie jest absolutnie jasne jakie będą konsekwencje. Natomiast sam fakt, że duże wyszukiwarki rozważą zarządzanie danymi ustrukturyzowanymi w ramach stron internetowych – ten fakt sam w sobie jest bardzo znaczący. To niewątpliwie jest ogromny krok do przodu.

W przeszłości można było zauważyć wiele sceptycyzmu wśród ludzi reprezentujących i pracujących w tych firmach, że wykorzystywanie przez właścicieli stron (webmasterów) danych strukturyzowanych w swoich serwisach jest niepotrzebne (metadanych).

Więc, przez wiele lat to było pomijane jako przyczyna, a fakt że schema.org się pojawiał to duży postęp ponieważ uświadomiło to ludziom, że coś w tym jest i że będą musieli o tym pomyśleć. To jest ważne. Jest wiele pytań o szczegóły schema.org, jak definiowane jest słownictwo.

Jeszcze nie wszystko jest jasne, jest wiele dyskusji w branży, Ok. to jest pierwszy krok ale jako to się rozwinie i jaki będzie miało efekt na developmencie – ja nie umiem odpowiedzieć na te pytania.

Piotr Wilam – Myślisz, że to będzie stabilna kontynuacja wzrostu aplikacji semantycznych – mam na myśli wykorzystania technologii semantycznej, liczba serwisów która z nich korzysta – czy możemy w przyszłości spodziewać się swego rodzaju pęknięcia i nastąpi rewolucja.

Ivan Herman – Ja nie mogę tego potwierdzić – nie lubię wróżyć z fusów :).

Piotr Wilam – Czy myślisz, że tempo rozwoju jest stabilne, zaobserwowałeś ile osób jest zaangażowanych w budowanie aplikacji opartych o sieć semantyczną? Czy widzisz stabilizację na przestrzeni ostatnich kilku lat, czy może to przyspieszyło? I jeżeli nie chcesz, to proszę nie odpowiadaj na to pytanie.

Ivan Herman – Problem jest w tym, że nie posiadam solidnych – twardych danych w rękach, więc trudno mi coś jednoznacznie stwierdzać ponieważ takie stwierdzenia powinny być poparte danymi. Ja ich nie posiadam.

Każdego roku kiedy jestem na konferencji SEMTECH, z roku na roku widzę firmy – nowe firmy o których nawet nie słyszałem ponieważ nie są w zasięgu mojego ‘radaru’, które nagle pojawiają się na konferencji – co jest bardzo znaczące. Można było zaobserwować spore wysypy jak ruch LOD lub to co teraz robią rządy na całym świecie.

To wszystko można uznać za duże wybuchy, które można uznać za wzrost wykładniczy a w innych przypadkach to bardziej łagodny wzrost. Jak mówiłem nie posiadam danych. To rośnie – na przestrzeni ostatnich czterech – pięciu lat mieliśmy ogromny rozwój – to pewne.

Nie jest to wzrost porównywalny z tym jaki można zaobserwować wokół facebooka czy twittera – to na pewno nie jest ten rodzaj technologii, która nagle pozyska użytkowników w postaci nastolatków. Podsumowując – to jest ciężkie do określenia.

Piotr Wilam – Ok. dziękuję i ostatnie pytanie. Którą z nazw lubisz najbardziej – sieć semantyczna? Internet of things czy structured data?

Ivan Herman -Ja z reguły używam określenia jak sieć danych (web of data/ data web) – to w wielu aspektach bardziej do mnie przemawia. No, wiesz określenie sieć semantyczna już się trochę obyło – funkcjonuje już od około 10 lat.

Czasami pojawiają się dyskusje w środowisku czy te dwa określenia znaczą to samo czy też nie. Bardzo, bardzo osobiście nie uważam tych dyskusji za szczególnie interesujące lub też stymulujące. Ja z reguły bardziej sięgam do określenia web of data ale wiesz to jest absolutnie osobiste odczucie.

Piotr Wilam – OK. Czy chciałbyś powiedzieć coś specjalnie do polskich czytelników?

Ivan Herman – Do środowiska? Szczerze mówiąc nie znam wielu osób z polskiego otoczenia semantic web. Mam dobry kontakt z osobą, która właśnie wróciła do Polski po wielu latach zagranicą – stworzyliśmy nawet firmę w tym obszarze i to jest świetne…

Piotr Wilam – Masz na myśli Sebastiana?

Ivan Herman -Tak Sebastian. Oprócz Sebastiana mam bardzo mało kontaktu z polską w tym znaczeniu – co szkoda, ponieważ mam dobre wspomnienia z prywatnych podróży do Polski w swojej młodości. Wychowując się na Węgrzech, pamiętam że kiedy byłem młody to była szczególna więź pomiędzy Polską i Polakami a Węgrami, więc wiesz..

Piotr Wilam – To się ciągnie aż od XV wieku.

Ivan Herman – Tak tak, Polak i Węgier to dwa bratanki ale nie pamiętam reszty. Życie jakoś tak się potoczyło, że już dawno nie było mnie w Polsce, a chciałbym , więc może w przyszłości uda mi się ponownie odwiedzić Polskę.

Piotr Wilam -Czy poradziłbyś polskim przedsiębiorcą technologicznym aby się bardziej zainteresowali i zgłębili wiedzę na temat technologii semantycznych?

Ivan Herman – Myślę, że tak, w takim sensie że jest to obszar, który nadal wymaga web development’u, który (jak to najlepiej powiedzieć) – wymaga ludzi bardzo lotnych technologicznie, którzy są bardziej zainteresowani technologicznym chalengowaniem niż możliwościami biznesowymi.

Myślę, że w krajach takich jak Polska i Węgry, sposób developmentu jest w dużej mierze oparty o high intelectual content, który produkują i tworzą. To na pewno jest obszar, który posiada bardzo high intelectual content a to wpasowuje się bardzo dobrze w kierunki wzrostu, które ja widzę dla tych krajów.

Piotr Wilam – I jest potrzeba dużej innowacji, ponieważ to jest rzeczywistość , o której rozmawialiśmy wcześniej – zastosowanie aplikacji semantycznych.

Ivan Herman – Dokładnie masz rację. To jest innowacja w umysłowo zorientowanym obszarze a to jest dokładnie ten obszar gdzie wy Polacy czy Węgrzy, Słowacy, Czesi czy Litwini lub inni powinni zaakceptować aby iść do przodu.

PS. Jeśli chcesz wiedzieć co Piotr pisze śledź jego statusy na Twitterze albo stronę jego funduszu.

Może zainteresują Cię również:



facebook linkedin twitter youtube instagram search-icon