AK74 – Organizujecie Game Industry Trends (GIT) po raz drugi – jakie wnioski wysnuliście po pierwszej edycji w 2011 roku? Jest sens organizowania takich imprez? Branża chce się spotykać i chwalić osiągnięciami czy jednak jest to zbyt mały ekosystem?
GIT – Pierwszy nasz wniosek po ubiegłorocznym Gicie był taki, że brakowało jednak imprezy, która pokazywała by rynek growy od strony biznesowej. Na tym się skupialiśmy tworząc program Game Industry Trends 2011 i mieliśmy sporo sygnałów, że to dobry pomysł. Drugi nasz wniosek to taki, że dochodzi do nas fala nowego biznesu związanego z grami takiego jak gamifikacja, serious games czy games for health. Ekosystem faktycznie jest dość mały jednak rośnie bardzo dynamicznie i powiększa się z roku na rok.
AK74 – Słychać głosy, że polskie firmy tworzące gry nie powinny mieć kompleksów. CD Projekt, Techland, Vivid Games, Can’t Stop Games czy 11 Bit Studios to są bardzo znane poza granicami Polski brandy. Dlaczego zatem w Polsce tak mało osób i mediów pisze pozytywnie o tej branży?
GIT – Zdecydowanie nie powinniśmy mieć kompleksów, jednak problem braku informacji o biznesie growym obserwujemy od lat niestety. Właściwie to jedynie Wiedźmin był szeroko komentowany w mediach. Jedną z przyczyn jest pokutująca u nas opinia, że gry są dla dzieci, dorośli i poważni ludzie nie grają, a w Polsce to nie ma żadnego dużego biznesu tego typu ze względu na dominację koncernów globalnych.
Drugą jest niestety epatowanie opinią, że gry są złe, powodują złe zachowania i mogą prowadzić do degeneracji młodzieży. Jakoś nikt nie wspomina przy tej okazji, że są takie fantastyczne książki jak np. Mein Kampf, która zrobiła więcej złego niż wszystkie gry, filmy czy muzyka razem wzięte, ale jakoś nikt nie ma zdania, że książki są złe. Mamy nadzieję, jednak, że stopniowo pozytywnych informacji o biznesie growym będzie u nas więcej.
Trzecim bardzo istotnym powodem takiej sytuacji jest to, że branża jest mało aktywna w Polsce, niestety. Wszyscy patrzą na rynki zachodnie czy azjatyckie, a zapominają o naszym. Fakt – u nas rynek jest mniejszy, ale gdy sama branża growa nie będzie starała się bardziej budować biznesu tu w Polsce to straci dobrą pozycję na rodzimym rynku.
AK74 – Po zeszłorocznej edycji GITa powstał raport, który każdy mógł ściągnąć za darmo. Co było w tym raporcie? Albo inaczej – co w nim się znalazło takiego co mogło by zaskoczyć przeciętnego znawcę polskiej branży?
GIT – Na potrzeby raportu zamówiliśmy dedykowane badanie internautów przeprowadzone przez Interaktywny Instytut Badań Rynkowych. Na pewno zaskakujące były liczby. 75% respondentów gra w gry, 78% to mężczyźni, a 72% to kobiety!
Granie przestaje być męską domeną, ba w graniu na telefonach czy smarfonach dominują kobiety! Drugi ważny wniosek to taki, że 31% płaci za granie w różnych formach – kupuje gry, płaci abonament, kupuje wirtualne przedmioty w grach. Z jednej strony – to sporo, z drugiej mamy jeszcze dużo miejsca na wzrost. Inny ciekawy wniosek jest wzrost zainteresowania gamifikacją (grywalizacją) w biznesie, jednak wiedza na jej temat jest wciąż niewielka i mylimy ją po prostu z grami. A przecież gamifikacja to wykorzystanie mechaniki gier w poza growych aktywnościach.
AK74 – W Polsce bardzo prężnie nadal rozwijają się projekty oparte o gry przeglądarkowe. Nasza Klasa przyznała, że przychód z takich gier jest dla niej bardzo ważny i rośnie. Z waszych badań jak to wygląda? Da się w Polsce zarobić na grach przeglądarkowych?
GIT – Zdecydowanie tak trzeba to jednak umiejętnie robić. NK jest znakomitym przykładem – z tego co pamiętam ponad 30 milionów przychodu generowane jest na grach. Myślę, że to wynik nr 1 w Polsce, pozostali gracze rynkowi zarabiają znacznie mniej.
To trudny rynek ze względu na bardzo dużą ilość produkcji i konkurencję rynkową jednak przy aktywnym działaniu, dobrym scenariuszu gry oraz przemyślanej strategii monetyzacji da się zarobiać bardzo dobrze. Monetyzacja będzie ważnym tematem podczas Game Industry Trends chcemy pokazać nowe modele biznesowe oparte na grach.
AK74 – Wśród prelegentów w tym roku widzę między innymi Tomka Kreczmara z HYPERa i Adriana Chmielarza. Będzie jakiś „specjalny” gość z zagranicy?
GIT – Tym razem będzie to Gabe Zichermann, autor „Game Based Marketingu” oraz „Gamification by Design”, organizator Gamification Summit, numer 1 wśród światowych prelegentów w temacie gamifikacji. Gabe zainspiruje nas do działań gamifikacyjnych praktycznie w wielu obszarach działalności: marketingu, nauczaniu, hr czy sprzedaży.
Gamifikacja jest jednym z najdynamiczniej rosnących trendów, przede wszystkim za oceanem, ale już widocznym również w Europie i u nas. To duży kawałek biznesu (prawie 2 miliardy dolarów w 2015 ze 100 milionów w 2011 według M2 Research).
Polecamy wszystkim prezentację Geba – to niezwykle charyzmatyczny mówca, który jest w stanie zainspirować nas do zmiany myślenia. Zaraz po prezentacji Q&A przeprowadzi Paweł Tkaczyk więc będziemy mieli grywalizację na najwyższym poziomie. Mamy też idealny moment na spotkanie z Adrianem Chmielarzem – akurat opuścił People Can Fly i zakłada nowe studio. Chcemy dowiedzieć się więcej podczas Game Industry Trends :)
AK74 – Patrząc na GIT z całym szacunkiem to jednak jest mała lokalna impreza. Dlaczego w Polsce wydarzenie związane z branżą gier nie jest w stanie zapełnić Stadionu Narodowego? Za mało ludzi w Polsce gra, interesuje się grami? Czy sama branża jest za mała?
GIT – W Game Industry Trends uczestniczy ponad 200 osób, niestety jeszcze zbyt mało na Stadion Narodowy To jednak konferencja o tematyce biznesowej, wiec chyba trochę niszowa, co nie oznacza, ze nie dostrzegamy w niej coraz większego potencjału- rynek rośnie, przybywa firm, które chcą się rozwijać i nawiązywać kontakty biznesowe, uczyć się.
Pamiętam ostatnią Gambleriadę, która była organizowana na Torwarze (byliśmy tam jeszcze z ramienia magazynu cyberkulturalnego Cyber). Ludzi było mnóstwo jednak było to wydarzenie skierowane do graczy, nie było tak biznesowe jak GIT. Myślimy o tym, żeby przyszłoroczny Game Industry Trends miał swój fragment skierowany do szerszej publiczności, wtedy zwrócimy się do miasta o wynajęcie nam Stadionu Narodowego :)
AK74 – Czego możemy się spodziewać po GIT 2012?
GIT – Przede wszystkim dobrego networkingu biznesowego, inspirujących prezentacji w inspirującym miejscu (robimy w 1 500 metrów znanego głównie z techno party czy koncertów ^^) oraz piguły wiedzy na temat rynku growego przedstawionej przez czołowych rynkowych graczy. Mamy drugą edycję naszego badania, analizę sytuacji giełdowej spółek z segmentu, prognozy na temat przyszłości rynku. Będzie się działo! Zapraszamy :)