AK74 – Ponad dekadę temu zrobiliście pierwsze na świecie rozwiązanie SFA (wspierające pracę mobilnych sprzedawców) pracujące na smartfonach. Dzisiaj macie wdrożenia w 70 krajach. Teraz podobno tworzycie nową generację płatności mobilnych, o których za chwilę będzie głośno. Słyszałem, że chcecie być nową Visą i MasterCardem? Powiedz, planujecie jakąś globalną rewolucję?
Dobromir Piekarski: Nie do końca chodzi o płatności mobilne. Nie chcemy też zastąpić Visy, ani MasterCarda na polu płatności. Koncentrujemy się raczej na połączeniu zachodzących na siebie rynków bankowości mobilnej, płatności mobilnych oraz m-commerce. Z naciskiem na ten ostatni element, jednak w zupełnie nowy sposób.
W tym kontekście rzeczywiście budujemy ekosystem, który będzie dla m-commerce’u tym, czym dla płatności elektronicznych są rozwiązania Visy i MasterCarda. Analogia jest następująca – firmy od kart różnią się tym, że umożliwiają dokonywanie płatności, my natomiast pozwalamy bankom stać się bramą do całego rynku m-commerce.
AK74 – Wyjaśnisz na czym konkretnie będzie polegało Wasze nowe dzieło?
Chodzi o superwallety, czyli nową generację mobilnych portmonetek, którymi nie tylko możesz zapłacić w sklepie, zrobić przelew, przechowywać karty lojalnościowe, ale przede wszystkim masz do dyspozycji cały ekosystem szeroko rozumianego m-commerce’u połączonego z m-bankingiem, który pomoże Ci w codziennym życiu.
AK74 – Czyli m-commerce postrzegasz jako główny element mobilnego portfela?
DP – Dokładnie tak. Bankowość mobilna jako taka będzie powoli zanikać, stanie się jednym z elementów składowych mobilnej portmonetki. Już dzisiaj obserwujemy ten trend. Banki, które wypuściły oddzielne aplikacje do płatności, teraz integrują je w jedną apkę, próbując dołączyć do niej programy lojalnościowe lub inne funkcjonalności. My poszliśmy dwa kroki dalej. Zbudowaliśmy cały ekosystem partnerów z usługami tak, żeby aplikacja banku miała znacznie większą wartość dla użytkownika, niż tylko zarządzanie pieniędzmi czy kuponami.
To ma być superwallet, który pomaga w codziennym życiu. Już niedługo będziesz mógł z poziomu jednej aplikacji zrobić codzienne zakupy z dostawą do domu, kupić bilety do kina czy na koncert ulubionego zespołu, zamówić pizzę, wysłać kwiaty, kupić książkę, bilet autobusowy, czy choćby zarezerwować wizytę u fryzjera.
AK74 – Brzmi obiecująco. Jak wpadliście na ten pomysł?
Trzy lata temu zadaliśmy sobie pytanie: Jak w przyszłości będzie wyglądał rynek m-commerce, m-bankowości i m-płatności? Założyliśmy wtedy, że użytkownikom nie będzie chciało się szukać kolejnych aplikacji w store’ach, aby móc skorzystać z jakiejś usługi czy coś kupić.
Czuliśmy, że ostatecznie najbardziej użytecznym rozwiązaniem będzie takie, które umożliwi dokonanie tych wszystkich rzeczy z poziomu jednej aplikacji, bez konieczności rejestrowania się za każdym razem w nowym „sklepie”.
Ponadto znamy problemy, z jakimi boryka się m-commerce. Po pierwsze, większość osób pozostawia koszyk, gdy dochodzi do wpisywania danych niezbędnych do wysyłki, bo wklepywanie danych na telefonie to masakra. Po drugie, „pay-by-linki” są nieużyteczne mobilnie. Po trzecie, ludzie boją się podawać numery kart w mobilu.
Po czwarte, design niemal każdej aplikacji jest inny, więc barierą dla użytkownika jest uczenie się ich od nowa. Natomiast w superwallecie zamówienie, zapłata i wysyłka załatwiane są poprzez jedno kliknięcie plus ewentualnie PIN przy większych kwotach (zależnie od banku).
Wszystkie niezbędne dane są już w systemie, w jednej aplikacji, w jednym interfejsie, a zapłata następuje bezpośrednio z konta bankowego albo z podpiętej karty. Wyeliminowaliśmy wszystkie bariery. Dlatego kanał walletów będzie najbardziej użytecznym kanałem mobilnej sprzedaży. Prawdziwą i pełną jego wartość pokażemy w przyszłym roku, gdy wbudujemy kolejne technologie, nad którymi pracujemy.
AK74 – To co proponujecie, raczej nie działałoby w Internecie, dlaczego będzie działać w mobile?
Mobile jest zupełnie inny niż Internet, nie można kopiować schematów, ani porównywać go do Internetu. To się nie sprawdza. Rozpoczynając inwestycję polegaliśmy po prostu na intuicji i wierze w naszą wizję. Dzisiaj za tą wizją stoją duże badania SAP przeprowadzone w 17 krajach na próbie ponad 12 tys. osób, które mówią, że właśnie taka będzie przyszłość m-walletów, że tego chcą ludzie.
Podobnie wypowiadają się eksperci na rynku brytyjskim, którzy przewidują, że w przeciągu 2 lat możemy spodziewać się na rynku „big walletów”, które będą robić wszystko. Mówią też, że rynek portmonetek nabierze rozpędu właśnie wraz z udostępnieniem w nich kanału m-commerce.
Mamy więc doskonały timing wprowadzenia produktu na rynek. Znowu jesteśmy pierwsi na świecie, bo „wyprzedzając czas” udało nam się wcześniej zbudować wizję, produkt i ekosystem partnerów. Teraz koncentrujemy się na tym, aby wykorzystać naszą przewagę rynkową i szybko wejść z superwallet`em na kluczowe rynki zagraniczne. Prowadzimy już na ten temat rozmowy z poważnym funduszem.
AK74 – Kiedy będę mógł skorzystać z pierwszego superwalletu?
W najbliższych dniach jeden z polskich banków ogłosi taką możliwość dla swoich klientów. W przyszłym roku będą kolejne, a to dopiero początek. Będziemy ciągle rozszerzać jego wartość dokładając kolejne usługi, ale też przede wszystkim innowacyjne funkcjonalności.
AK74 – Wróćmy do samego biznesu. Jak chcecie działać? Jak zamierzacie przekonać miliony użytkowników do swojego superwalletu?
DP – Prawdę mówiąc nie planujemy samodzielnie pozyskiwać końcowych klientów. Nasz model biznesowy zakłada, że superwallet (jako kompletny ekosystem łączący m-bankowość, m-płatności i m-commerce) będzie dostępny pod brandami organizacji, które już posiadają miliony własnych klientów.
Nasz produkt jest więc systemem dla banków, operatorów czy innych dużych podmiotów, które dzięki nam mogą szybko stworzyć swój unikalny superwallet. Z naszej bankowości mobilnej korzysta kilka banków w Polsce, mamy też wdrożenia na Litwie, w Rosji i na Bliskim Wschodzie. To duża baza potencjalnych użytkowników.
Naszą rolą w tej układance jest dostarczenie technologii, która z jednej strony obsługuje wszystko to, co dotychczasowe wallety, a z drugiej strony dostarcza ogromną wartość dodaną w postaci gotowego, zintegrowanego ekosystemu partnerów – sklepów, restauracji, usługodawców. Można też powiedzieć, że będziemy takim Amazonem „white-label” dla banków i operatorów. Budowa wszystkiego zajęła nam prawie 3 lata.
AK74 – To pociągnijmy ten wątek. Trzy lata – to szmat czasu. Nie bałeś się, że pewnego dnia obudzisz się, wejdziesz na TechCrunch i zobaczysz, że ktoś właśnie zrobił dokładnie tak jak Ty sobie zaplanowałeś?
DP – Będąc precyzyjnym, trzy lata to nie jest okres, w którym zamknęliśmy w firmie kilkadziesiąt osób i jedynie kodowaliśmy. W tym czasie przeszliśmy całą drogę, aby znaleźć swój „market fit”. Weryfikowaliśmy także liczne hipotezy, zaliczyliśmy kilka małych pivotów, spotykaliśmy się z wieloma klientami, bankami, partnerami, wszystko aby dostosować nasz produkt do potrzeb rynku.
Weź też pod uwagę fakt, że pracując z bankami, decyzji o wdrożeniach nie uzyskasz w tydzień czy miesiąc. Pierwsze prezentacje dla banków robiliśmy w 2010 roku. Krótko mówiąc, działamy w niszy, w której nie wystarczy posadzić do komputerów dwukrotnie większy zespołu, aby skrócić czas debiutu produktu o połowę. Stąd też w badaniach i zapowiedziach konkurencji pada termin najbliższych 2 lat.
AK74 – Podsumujmy. Jeśli dobrze rozumiem, to dzięki Wam i superwalletom wkrótce banki, operatorzy komórkowi, a może i producenci telefonów staną się swojego rodzaju bramą do całego m-commerce’u, czy tak? W takim razie kto się powinien bać i może być „hamulcowym”?
DP – Nie widzę problemu „hamulcowych”. Wszyscy z wymienionych rynków odniosą wymierne korzyści. Dla banków jest to olbrzymi potencjał dywersyfikacji przychodów i cross-sellingu, jeśli spojrzymy na ciągle spadające prowizje interchange.
Podobnie wygląda sytuacja na rynku operatorów telekomunikacyjnych. Dla firm, które posiadają miliony klientów, rynek m commerce, wydaje się być dziś najatrakcyjniejszym z kierunków rozwoju.
Zadowoleni są także partnerzy udostępniający swoje usługi w naszym ekosystemie m commerce, gdyż otwiera to nowy kanał sprzedaży docierający do milionów konsumentów.
Jednak przede wszystkim, bardzo zadowoleni będą sami użytkownicy superwalletów, którzy swoje różne codzienne sprawy będą mogli wygodnie załatwić w każdym miejscu i o każdej porze – na swoim smartfonie.