Choroby płuc, serca, udary, cukrzyca – to tylko niektóre z zagrożeń dla zdrowia, których bezpośrednią przyczynę stanowi smog. Prowadzone z roku na rok badania wydłużają tylko listę negatywnych skutków zanieczyszczenia powietrza. Wygląda na to, że z powodu smogu cierpi nie tylko ciało. Duże straty ponosi także umysł.
Zdaniem niektórych nasza inteligencja spada z roku na rok. Zjawisku towarzyszy wiele czynników, chociażby siedzący tryb życia, godziny spędzone przed telewizorem czy komputerem, brak ruchu, ograniczenie czytelnictwa, jak również nieodpowiednia dieta. Do tego miałby dojść jeszcze smog. Czy rzeczywiście?
Amerykańscy naukowcy odpowiadają
Nie kto inny, ale amerykańscy naukowcy postanowili odnaleźć odpowiedź na to pytanie. W tym celu poddali obserwacji 249 dzieci, których matki były mieszkankami Nowego Jorku. Mieszkania nieco ponad połowy z nich położone były w sąsiedztwie ruchliwych ulic bądź węzłów komunikacyjnych. Po 5 latach od rozpoczęcia badań zdolności poznawcze wszystkich obserwowanych poddano weryfikacji. Dzieci wychowujące się w pobliżu zanieczyszczonych dróg konsekwentnie uzyskiwały gorsze wyniki.
Zdaniem uczonych z Uniwersytetu Montany smog wywołuje małe uszkodzenia mózgu. Aby to udowodnić, przebadali dzieci zamieszkujące stolicę Meksyku. Spośród nich wyłonili 2 grupy, a mianowicie dzieci, w których organizmie dostrzeżono obecność alipoproteiny ε4 oraz tych z alipoproteiną ε3.
Słabszą pamięć krótkoterminową oraz spadek IQ zdiagnozowano u dzieci z pierwszej grupy. Stwierdzono także, że w tej grupie smog zawsze wywołuje zmiany w mózgu. Małe zmiany metaboliczne, które przy okazji zaobserwowano, prowadzą natomiast do choroby Alzheimera. Stąd wniosek, że smog zwiększa również prawdopodobieństwo wystąpienia tej choroby.
Małe dzieci a IQ
Wszystko wskazuje na to, że najbardziej wrażliwe na działanie smogu są mózgi małych dzieci. Według raportu UNICEFu, pogarsza się nie tylko pamięć, lecz także werbalne oraz niewerbalne IQ. W efekcie, dorastając wśród stężonych zanieczyszczeń, już w pierwszych latach szkolnej edukacji otrzymują gorsze wyniki w porównaniu z rówieśnikami, wychowującymi się w mniej toksycznych warunkach. Taką zależność odnotowują statystyki.
Smog stanowi zagrożenie dla rozwoju już w okresie płodowym, jednak wpływ nadmiernego stężenia drobnych cząstek jest odczuwalny w kolejnych latach życia. Przebywanie w zanieczyszczonym otoczeniu pogarsza zdolność rozumowania i rozwiązywania problemów m.in. u nastolatków. Wykazały to badania naukowców z Uniwersytetu w Południowej Kalifornii oraz UCLA Center for Health Policy Research.
Badacze poddali obserwacji 1300 nastolatków z Los Angeles i okolic, by następnie testować IQ młodzieży w wieku 9-11 lat oraz 18-20 lat. Wykorzystując dane EPA (Environmental Protection Agency), skupili się na zanieczyszczeniach drobnocząsteczkowych, pochodzących z transportu, elektrowni oraz innych źródeł. Cząsteczki te są tak drobne, że przenikają do płuc i krwi.
Smog VS IQ – czy istnieje zależność?
To, co zaobserwowali naukowcy, stanowi bardzo konkretną zależność między wzrostem zanieczyszczenia a obniżonym IQ. Otóż każdorazowy wzrost poziomu zanieczyszczenia o 2,5 mikrograma na metr sześcienny w miejscu zamieszkania nastolatków, przekładał się na spadek wyniku IQ o 1 punkt.
Innym wnioskiem wyprowadzonym na podstawie badania był fakt, że smog rzeczywiście uszkadza mózg, jednak nie u wszystkich nastolatków działo się to równomiernie. U tych z biedniejszych rodzin zauważono większy spadek IQ w porównaniu z młodzieżą z rodzin bogatszych. Równocześnie chłopcy okazują się bardziej podatni na negatywny wpływ zanieczyszczeń powietrza niż dziewczęta. Jak przyznali badacze, przyczyny tych różnic nie są dla nich jasne.
Kolejne badania naukowców potwierdzają tezę, że smog uszkadza mózg, ogranicza pamięć krótkotrwałą i utrudnia rozwiązywanie problemów. Kolejne grupy dzieci zamieszkujące wielkie miasta USA, jak Chicago czy Boston, odpowiednio gorzej radzą sobie na testach. Co ciekawe, jako grupę eksponowaną na działanie zanieczyszczenia, wybiera się dzieci mieszkające w pobliżu ruchliwych dróg.
Czy mózgi dorosłych też odczuwają działanie smogu?
Dzieci oraz młodzież nastoletnia najczęściej stają się przedmiotem obiektem badań. To nie znaczy, że IQ osób dorosłych nie obniża się w wyniku oddziaływania zanieczyszczeń. Badania prowadzone przed kilkoma laty w Chinach potwierdziły, że smog obniża inteligencję osób starszych. W grupie ryzyka znajdują się zwłaszcza te po 64. roku życia.
Do tego bardziej narażeni są mężczyźni oraz osoby słabiej wykształcone. Niezależnie od tego, zdaniem Xi Chena – jednego z członków zespołu badaczy, istnieje związek przyczynowo-skutkowy między poziomem zanieczyszczenia, a spadkiem poziomu inteligencji. Dodaje jeszcze, że przez smog tracimy nawet kilka lat nauki.
Wprawdzie badania wykazują większą podatność mężczyzn na „ogłupiające” działanie smogu, jednak problem nie jest obcy także kobietom. Przywoływani już naukowcy z University of Southern California przypominają, że kobiety zamieszkujące obszary o znacznym stężeniu zanieczyszczeń powietrza są o ponad 80% bardziej narażone na obniżenie sprawności umysłowej w porównaniu z mieszkankami obszarów wolnych od smogu. Ten natomiast uważany jest za jeden z czynników zwiększających ryzyko wystąpienia demencji czy choroby Alzheimera.
Wyciągane z kolejnych badań wnioski przemawiają na niekorzyść smogu. Naukowcy wciąż jednak borykają się z określeniem jasnych różnic oddziaływania zanieczyszczeń na przedstawicieli poszczególnych płci czy reprezentantów odmiennych grup społecznych. W przypadku dzieci silny wpływ na zdolności poznawcze wywierają także wykształcenie rodziców, ich styl życia (w tym nałogi) itp. Stąd też trudno przedstawić dobitne i udowodnione w każdym calu wnioski. Mimo wszystko wiemy już całkiem sporo, a na pewno tyle, by stwierdzić, że smog nie poprawia sprawności naszego umysłu.
Tym bardziej cieszę się, że eurobank kontynuuje kampanię #BezSmogu, której jestem ambasadorem. Jej celem jest szerzenie wiedzy na temat smogu i zwiększenie świadomości Polaków na temat zagrożeń wynikających z oddychania zanieczyszczonym powietrzem.
Dwie edycje kampanii przyniosły do tej pory 100 czujników smogu zlokalizowanych w placówkach banku na terenie całej Polski. Dzięki temu lokalne społeczności mają dostęp do bieżących informacji o poziomie stężenia zanieczyszczeń powietrza. Większa świadomość to początek zmian.
